Euro 2016. Robert Lewandowski: Obecna reprezentacja Polski jest najsilniejsza w mojej karierze

Robert Lewandowski w czwartek popołudniu wspólnie z Maciejem Rybusem i Łukaszem Piszczkiem helikopterem dotarł na zgrupowanie reprezentacji Polski do Arłamowa. Kapitan biało-czerwonych przyznał, że był zaskoczony tym, jak dużo fanów na niego oczekiwało. -  Nie spodziewałem się aż tylu kibiców, tym bardziej że hotel znajduje się w spokojnym miejscu. To pokazuje, jak popularnym sportem jest piłka nożna. Chcemy mieć dobry kontakt z kibicami. Choć wiadomo, że czasami chcemy odpocząć i nie uszczęśliwimy wszystkich. Kibice muszą być wyrozumiali. My zawsze będziemy ich szanować - przyznał "Lewy", który z wiadomych przyczyn nie wystąpi w sobotnim finale Ligi Mistrzów w Mediolanie. - Fajnie by było, jakbym grał w finale Ligi Mistrzów i z marszu przyjechał na zgrupowanie. W ogóle to nie mam zamiaru go oglądać. Wystarczy, że w nim nie gram. Czy jestem zmęczony po sezonie? Nie ma sensu myśleć o zmęczeniu. To nie problem, ale naturalna sprawa. Wiadomo, że będą trudniejsze momenty, że może brakować sił, ale zawsze będziemy walczyli  - dodał.

W piątkowy wczesny poranek Lewandowski musiał poddać się badaniu antydopingowemu. Komisja UEFA przebadała również Arkadiusza Milika, Tomasza Jodłowca, Grzegorza Krychowiaka, Bartosza Salamona i Kamila Glika.

- Miałem zamiar nie otwierać, ale doktor tak długo pukał, że musiałem wstać (śmiech). Szkoda, że tak wcześnie, wolałbym pospać minimum godzinkę dłużej – powiedział Robert. Lider biało-czerwonych wierzy w sukces podczas Euro 2016, a także docenił siłę kadry Adama Nawałki. - Jak ja zmieniłem się przez te lata? Mam nadzieję, że się nie zestarzałem (śmiech). Na pewno teraz jestem lepszym i mądrzejszym taktycznie piłkarzem. Doświadczenia, które zdobyliśmy na Euro w Polsce muszą zaprocentować. Jeśli chodzi o piłkarzy i o to jak gramy, to rzeczywiście jest to najmocniejsza reprezentacja w jakiej grałem - zakończył Robert Lewandowski.