Euro 2016: Sądny dzień reprezentacji. Kto pojedzie do Francji, a kogo skreśli Nawałka?

2016-05-30 16:26

Wieczorem 30 maja poznamy wąską 23-osobową kadrę reprezentacji Polski, która pojedzie do Francji bić się na Euro 2016. Oznacza to, że selekcjoner Adam Nawałka będzie zmuszony zrezygnować z kilku zawodników. Na kogo wypadnie? Postanowiliśmy przeanalizować kto jest pewniakiem do wyjazdu na turniej, a kto dziś będzie musiał drżeć i nerwowo obgryzać paznokcie.

Niestety Adam Nawałka nie będzie miał dziś wieczorem pełnego komfortu wyboru, bo plany nieco pokrzyżowały mu kontuzje niektórych zawodników. Wiadomo na sto procent, że do Francji nie poleci Paweł Wszołek. Na zgrupowaniu w Juracie skrzydłowy złamał rękę, co uniemożliwia mu treningi przez najbliższe trzy miesiące. Wciąż nie do końca jasne jest z kolei, czy na Euro będzie mógł zagrać Maciej Rybus. Lekarz kadry Jacek Jaroszewski przyznał, że szanse na to są bardzo małe, ale jednak wciąż zostaje iskierka nadziei, że reprezentacyjny lewy obrońca zdoła dojść do siebie. W weekend miało miejsce kilka konsultacji dotyczących jego stanu zdrowia, a sam zawodnik pojawił się na treningu w Arłamowie. Nie ćwiczył jednak z drużyną, a rozmawiał z trenerem Nawałką. Kto wie, może tematem dyskusji było właśnie powołanie do kadry na Euro.

Wśród 26 zawodników, którzy znajdują się obecnie na zgrupowaniu, jest kilku pewniaków, którzy dziś wieczorem nie muszą drżeć o swój los. Tacy zawodnicy jak m.in. Robert Lewandowski, Grzegorz Krychowiak czy Kamil Glik mogą się już pakować na wyjazd do Francji. Wciąż jednak pozostaje grupka zawodników, którzy walczą o Euro.

Pewniacy na Euro: Łukasz Fabiański, Wojciech Szczęsny, Kamil Glik, Artur Jędrzejczyk, Michał Pazdan, Łukasz Piszczek, Bartosz Salamon, Jakub Wawrzyniak, Jakub Błaszczykowski, Kamil Grosicki, Tomasz Jodłowiec, Bartosz Kapustka, Grzegorz Krychowiak, Sławomir Peszko, Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.

Oni walczą o wyjazd do Francji: Przemysław Tytoń, Artur Boruc, Paweł Dawidowicz, Thiago Cionek, Karol Linetty, Krzysztof Mączyński, Filip Starzyński, Artur Sobiech, Mariusz Stępiński.

W bramce walka trwa w dwóch przypadkach - o miejsce w pierwszym składzie pomiędzy Fabiańskim i Szczęsnym, oraz o miano trzeciego golkipera pomiędzy Borucem i Tytoniem. Wydaje się, że w nieco lepszej sytuacji jest zawodnik Bournemouth, za którym przemawia doświadczenie. W obronie najbardziej bać się muszą Cionek i Dawidowicz. Powołanie obu tych zawodników do szerokiej kadry wzbudziło wątpliwości niektórych kibiców i ekspertów, ale wydaje się, że większe szanse na Euro ma ten pierwszy, bo w końcówce sezonu złapał formę i błyszczał w Serie A. Z kolei młody zawodnik Benfiki B przyjechał na zgrupowanie, by się uczyć, co zresztą przyznał sam selekcjoner.

Największa rywalizacja o wyjazd do Francji stoczy się w środku pola. Starzyński to stosunkowo nowy zawodnik w kadrze, dlatego też wydaje się, że ma najmniejsze szanse na powołanie. Z drugiej strony świetnie zaprezentował się podczas marcowego zgrupowania i towarzyskiego spotkania z Finlandią, dlatego w jego kwestii nic nie jest przesądzone. Mączyński przez całe eliminacje był jednym z ulubieńców Nawałki, ale kontuzja wykluczyła go praktycznie z całej rundy wiosennej. Nie wiadomo więc, czy fizycznie jest przygotowany do rywalizacji na najwyższym poziomie. Z całej trójki środkowych pomocników największe szanse ma Linetty, którego selekcjoner uważa za bardzo perspektywicznego gracza i dobrą alternatywę dla zawodników pierwszego składu.

Ostatnia pozycja, na jakiej toczy się zażarta walka, to środek ataku. Pewniakami do wyjazdu na Euro są Lewandowski i Milik, a Sobiech i Stępiński rywalizują o miano trzeciego napastnika. I tu wydaje się, że w lepszej sytuacji jest ten drugi, który ma za sobą bardzo dobry sezon w Ekstraklasie i jest młodszy od snajpera Hannoveru. A Nawałka pokazał już nie raz, że nie boi się stawiać na młodzież. Jeszcze przed początkiem przygotowań wydawało się, że o miejsce w wąskiej kadrze walczyć będą też Kapustka i Peszko, ale wobec kontuzji Rybusa i Wszołka to zapewne oni będą zmiennikami podstawowego duetu skrzydłowych, czyli Błaszczykowskiego i Grosickiego.

Naszym zdaniem oni nie pojadą na Euro:

Wszołek, Rybus (kontuzje), Tytoń, Dawidowicz, Sobiech

Najnowsze