Tomasz Hajto zna piłkę nożną od podszewki. W kadrze zagrał 62 razy, w tym na mistrzostwach świata w Korei i Japonii. Potem próbował sił w zawodzie trenerskim, a ostatnio pracuje jako ekspert i komentator telewizyjny. Kibice z jednej strony z niego żartują, ale nie da się ukryć, że Hajto swoimi barwnymi wtrętami dodaje mnóstwo emocji i kolorytu. - Nie wywróć się na chlebie - apelował w meczu Anglia - Islandia, żeby piłkarze uważali na... glebę. - Są skuteczni życzliwością - oceniał grę Trzech Lwów. - Kuriozum nieporozumień - podsumował. Było też trochę filmowo: "Agentka Starling z Milczenia Owiec biega po skrzydle u Anglików" oraz obserwacja, że akcje kończone są "szczałami". Wielką furorę robi komentarz: "Fenomenalne antizipiren gry". Na razie zwycięskiego składu Kaiserslautern jeszcze nie wymienił, ale znowu stał się ważnym rozgrywającym w Internecie. Kibice na Twitterze wprowadzili nawet hashtag i jego komentarze określają jako "#hajtki".
Musisz na boisku antycypiren #Hajtki #Franzja
— Franciszek Smóda (@Franek_S) 27 czerwca 2016