Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, Euro 2016

i

Autor: Eastnews

Euro 2016. Wojciech Kowalczyk: Arkadiusz Milik i Robert Lewandowski są bez formy

2016-06-30 14:28

Wojciech Kowalczyk, który na IO w 1992 roku zdobył srebrny medal z młodzieżową reprezentacją nie pozostawił suchej nitki na naszych napastnikach. Twierdzi, że nieskuteczność Milika i Lewandowskiego wynika z tego, że nie są w najwyższej dyspozycji. Czy przełamią się przeciwko Portugalii? Na to liczą kibice biało-czerwonych.

W czwartek wieczorem reprezentacja Polski zmierzy się w ćwierćfinale z Portugalią. Stawką spotkania na Stade Velodrome będzie awans do najlepszej czwórki Euro 2016. Niestety podczas francuskiego turnieju zawodzi skuteczność naszych napastników. Arkadiusz Milik zapewnił nam zwycięstwo z Irlandią Północną, lecz w kolejnych meczach pudłował w dogodnych sytuacjach, a Robert Lewandowski na razie czeka na swoje premierowe trafienie.

- Niestety, ale nie można się obronić przed liczbami. Islandczycy strzelili od nas dwa razy więcej goli. A jeśli porównamy ich napastników do naszych... No nie, nawet nie ma czego porównywać. To wina nieskuteczności Milika, który miał mnóstwo sytuacji. Lewandowski zmarnował „setkę” tylko z Ukrainą, w drugiej minucie, kiedy był sam na sam z bramkarzem. On jest totalnie bez formy, a Milik zupełnie nieskuteczny. Pewnie też dlatego, że jest w słabszej dyspozycji - mówi Wojciech Kowalczyk w rozmowie z polskatimes.pl.

Jakie szanse na pokonanie Portugalii mają podopieczni Adama Nawałki zdaniem byłego napastnika m.in. Legii Warszawa i Betisu, a także uczestnika IO w 92' w Barcelonie, kiedy pod wodzą Janusza Wójcika młodzieżowa reprezentacja zdobyła srebro?

- Pamiętajmy, że my już zrobiliśmy wynik ponad plan. Liczyliśmy na cztery mecze, 1/8 finału można było przejść, ale porażka nie byłaby tragedią. Wygraliśmy na karne, po wyrównanym spotkaniu, gramy dalej. Nie jesteśmy faworytem spotkania z Portugalią. I bardzo dobrze. Mamy już historyczny wynik, jesteśmy w ćwierćfinale. Dzięki temu chłopakom będzie łatwiej. Grając z nożem na gardle zawsze mamy jakieś problemy. Pokazał to mecz ze Szwajcarią. Chcieliśmy awansu aż zbyt mocno, przez co popełniliśmy mnóstwo błędów. Gdyby nie Fabiański, mówilibyśmy teraz o drużynie, która była na Euro, a nie wciąż tam jest. Z Portugalią bardzo dużo rozstrzygnie się w sferze mentalnej. Nawet jeśli przegramy, nikt w Polsce nie będzie miał do zawodników pretensji. Cała presja spada na rywali - dodaje "Kowal".

Mecz Polska - Portugalia 30 czerwca o godz. 21:00. Sport.se.pl zaprasza na relację NA ŻYWO z tego spotkania. Kibicujmy razem biało-czerwonym.

Najnowsze