- Bardzo chętnie gram z "Lewym", jego wizytówką jest wielka jakość. O Robercie mogę powiedzieć, że ma wszystkie cechy świetnego napastnika. Myślę jednak, że mimo wszystko uda nam się wygrać z Polską, a ja będę lepszy od kolegi - powiedział Goetze. - "Lewego" znam od dawna, ale grałem przecież także z Piszczkiem i Błaszczykowskim. Polska na pewno świetnie zagra w defensywie, tak jak w Warszawie, kiedy wychodziło jej to bardzo dobrze. Ta porażka 0:2 leży nam na wątrobie - dodał.
Robert Lewandowski: Niemcy podchodzą do nas z większym szacunkiem
Nie jest tajemnicą, że Goetze jest jednym z ulubieńców trenera Loewa, który nie chciał jednak porównywać go do Lewandowskiego.
- Mają inną naturę i są różnymi typami graczy. Goetze ma dla nas niezwykle wielką wartość. Jest dobry technicznie, może dryblować na małej przestrzeni. Przeciwnicy bronią się czasami ośmioma graczami, a on wtedy znajduje rozwiązanie, by ich oszukać. Na pewno będzie grał od pierwszej minuty - wyjawił Loew.