UEFA

i

Autor: CYFRASPORT UEFA

Kibice walczą o zwrot pieniędzy za bilety na EURO 2012

2012-10-04 1:22

Na czele blisko 400 osób walczących o zwrot pieniędzy za niewykorzystane bilety na EURO 2012 stanął radny PO, Arkadiusz Myrcha, który sam stara się odzyskać utracone pieniądze.

Czuję się kompletnie ściągnięty do parteru - mówi radny Torunia  o swojej wciąż trwającej batalii z europejską federacją piłkarską. Bilety zdobył podobnie jak większość ze szczęśliwców - poprzez losowanie. Miał jednak pecha, gdyż nie udało mu się trafić na mecze reprezentacji Polski, a jedynie na te, które odbywały się na Ukrainie. Po przeliczeniu wszystkich kosztów postanowił zrezygnować ze wcześniej zakupionych biletów co umożliwiał mu regulamin, według którego musi otrzymać zwrot pieniędzy. Jednak tych, jak nie było, tak nie ma.

Myrcha próbował się skontaktować z UEFĄ, jednak gdy ta okazała się nieosiągalna skierował się do PZPN-u, który również był niedostępny. Natomiast spółka EURO 2012 do której również zwrócił się z prośbą o pomoc ponownie odesłała go do UEFY i koło się zamyka. W podobnej sytuacji znajduje się ok. 400 polskich kibiców, którzy wciąż czekają na wydane wcześniej pieniądzę. Według statystyk UEFA może być winna wszystkim kibicom, nie tylko z Polski, ok. 2 miliony euro!

I choć podopieczni Platiniego twierdzą, że 95% odszkodowań zostało zwróconych, a Polacy nie otrzymali ich, ponieważ "źle" podają nr bankowe, to wielu ludzi wciąż ich nie otrzymało. Warto przypomnieć, że często chodzi tu o kwoty blisko 1000zł.

Najnowsze