FC Sevilla

i

Autor: East News FC Sevilla

Liga Europy: Świetna Sevilla o krok od wielkiego finału! Problemy Napoli po złej decyzji sędziów

2015-05-08 1:23

Liga Europy - półfinały: Sevilla - Fiorentina 3:0 i Napoli - Dnipro 1:1. Musiałby wydarzyć się prawdziwy kataklizm, żeby Grzegorz Krychowiak i spółka nie trafili do wielkiego finału. Kapitalna Sevilla rozjechała rywali i jest o krok od występu w Warszawie! Problemy z awansem będzie miało za to Napoli, które straciło zwycięstwo przez ogromny błąd sędziów.

Sevilla zaprezentowała futbol godny finału! Od pierwszego gwizdka była stroną dominującą i dzięki temu szybko objęła prowadzenie. To jednak o dziwo uśpiło gospodarzy, a do ataku rzucili się goście. Tylko oni sami wiedzą, jakim cudem nie zdołali wyrównać w pierwszej połowie. Trzy świetne okazje zmarnował chilijski pomocnik "Violi" Matias Fernandez.

Puchar Ligi Europy jest w Warszawie. Każdy może go zobaczyć!

Niewykorzystane sytuacje wróciły z zemstą jak bumerang! Swoją drugą bramkę po fatalnym błędzie bramkarza zdobył świetny Aleix Vidal, a chwilę po wejściu na boisko rywali dobił Kevin Gameiro. Przed strzeleniem gola Francuz przebywał na murawie zaledwie 30 sekund, a wpakowanie piłki do siatki było jego pierwszym kontaktem z futbolówką.

Wynik 3:0 oznacza jedno - Sevilla już może planować podróż do stolicy Polski na wielki finał! Przy takiej grze i przewadze na boisku, odrobienie strat przez włoską ekipę będzie graniczyło z cudem.

Sevilla - Fiorentina 3:0 (1:0)
Bramki:
Vidal 17, 52, Gameiro 75

Sevilla: Rico – Vidal, Carrico, Kolodziejczak, Tremoulinas – Krychowiak, Mbia (73. Iborra) – Reyes (58. Coke), Banega, Vitolo – Bacca (74. Gameiro)

Fiorentina: Neto – Tomović (46. Richards), Savić, Rodriguez, Alonso – Fernandez, Badelj (68. Pizarro), Valero – Joaquin, Gomez (80. Ilicić), Salah

Żółte kartki: Carrico, Krychowiak - Alonso, Valero, Rodriguez

W dużo gorszym położeniu od Sevilli są piłkarze Napoli, którzy pierwszym meczem u siebie także mieli wyjaśnić kwestię awansu. Dobrze zorganizowane Dnipro skutecznie utrudniało to zadanie, ale tylko do 50 minuty. Wtedy ekipa Rafaela Beniteza wyszła na prowadzenie po pięknej główce Davida Lopeza.

Na nic jednak dobra gra, gdy sędziowie nie potrafią wykonywać swojej roboty. Żaden z pięciu arbitrów nie dostrzegł dwóch piłkarzy gości na wyraźnym spalonym. W efekcie mecz zakończył się wynikiem 1:1 i faworyzowane Napoli może mieć spore kłopoty w rewanżu.

Napoli - Dnipro 1:1 (0:0)
Bramki:
Lopez 50 - Seleznyow 80

Napoli: Andujar - Maggio, Albiol, Britos, Ghoulam - Jorginho, David Lopez (71. Gargano) - Callejon (78. Gabbiadini), Hamsik, Insigne (82. Mertens) - Higuain

Dnipro: Boyko – Fedetskiy, Douglas, Cheberyachko, Leo Matos – Kankava (69. Bezus), Fedorchuk – Luchkevich (57. Gama), Rotan, Konoplyanka – Kalinić (80. Seleznyow)

Żółte kartki: Kankava, Fedetskiy.

Najnowsze