Zabić Borskiego!

2010-10-02 12:15

"Oszustwo", "Piłkarska mafia", "Borski ukradł nam zwycięstwo" - grzmią rumuńskie gazety po niesamowitym meczu Steaua Bukareszt - Napoli w Lidze Europejskiej. Rumuni prowadzili już 3:0, potem jednak polski sędzia Marcin Borski (37 l.) wyrzucił jednego z piłkarzy Steauy z boiska, a Napoli zdobyło dwa gole.

Borski doliczył do regulaminowego czasu 4 minuty, ale po ich upływie nie zakończył meczu. Zrobił to dopiero w 98. minucie, chwilę po tym, jak Włosi wyrównali!

Piłkarze, trenerzy i działacze Steauy rzucili się po meczu do Polaka. A kibice z Bukaresztu wyrażają swoją wściekłość w Internecie. Na popularnym portalu społecznościowym założyli nawet specjalną stronę. Najostrzejszy z nich chcą zabić polskiego sędziego, pozostali żądają, żeby Borski natychmiast zakończył karierę.

Najnowsze