Atletico Madryt zmieni nazwę stadionu i herb! A wszystko dla pieniędzy

2016-12-10 15:59

To się nazywa rozmach! Atletico Madryt szybkim ruchem postanowiło zmienić... niemal wszystko. Podczas prezentacji nowego obiektu, dyrektor klubu, pan Gil Marin, poinformował, że stadion będzie nosić nazwę sponsora, a sam zespół z Madrytu doczeka się nowego herbu! Wszystko po to, by jak poinformowali włodarze, obrać kurs na "nowoczesność". Oszaleli?

Nowy obiekt Atletico nawiąże w nazwie do dawnego stadionu - Metropolitano. Tyle że jest to ukłon głównie w stronę sponsora, grupy Wanda. Chińczycy, właściciele 20% akcji, postanowili wykorzystać otwarcie nowego stadionu i wcisnąć się do jego nazwy. "Wanda Metropolitano" będzie więc dziwacznym tworem, który w wizji Gila Marina ma być krokiem w stronę nowoczesności. A zarazem również początkiem nadchodzących w Hiszpanii czasów, bo przecież również FC Barcelona i Real Madryt od lat przebąkują o możliwej sprzedaży nazwy swoich futbolowych świątyń.

I to byłoby jeszcze do przeżycia. Metropolitano wszakże to również nazwa starego obiektu Atletico, zastąpionego przez Vicente Calderon w 1966 roku. Tyle że włodarze finalisty Ligi Mistrzów poszli dalej. Razem z nazwą stadionu wydumali sobie również... zmianę herbu klubowego. W tym przypadku trudno szukać racjonalnego wytłumaczenia decyzji. Ot, było logo stare, jest nowe, ponoć - zgodnie z teorią wygłoszoną przez autorów herbu - takie same jak poprzednie. Inne zdanie mają jednak kibice, którzy porównali je do magnesu na lodówkę.

Cóż, komercjalizacja wymaga ofiar. A dla władz Atleti najważniejsza jest obecnie ekonomia. I ta idzie znakomicie. Gil Marin poinformował obecnych na konferencji prasowej, że klub sprzedał już na nowy obiekt 30 tys. karnetów.

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Najnowsze