Ernesto Vecchio zmarł w Rosario, w wieku sześćdziesięciu pięciu lat. Ciało pierwszego trenera Lionela Messiego zostało znalezione w czwartek w jego domu. Gwiazdor FC Barcelona darzył odkrywcę swojego talentu wielkim sentymentem. Nic dziwnego, skoro to dzięki niemu wypłynął na szerokie wody. Pod okiem Vecchio Messi rozwijał się do trzynastego roku życia. Później wypatrzyli go skauci "Dumy Katalonii" i od razu zaproponowali mu naukę w akademii Barcy.
- Moje oczy nie wierzyły w to, co widziały. To był mały chłopiec z wielkimi umiejętnościami - powiedział pierwszy trener argentyńskiej gwiazdy wielkiego formatu w jednym z ostatnich wywiadów. Messi bardzo ufał szkoleniowcowi. Przez ostatnie dwa lata powierzył mu pracę w fundacji "Leo Messi", gdzie Ernesto Vecchio opiekował się dziećmi i młodzieżą. Przez dwadzieścia osiem lat był trenerem w Newell's Old Boys i to właśnie ten klub poinformował na Twitterze o jego śmierci.
Lamentamos el fallecimiento de Ernesto Vecchio, profesor de Malvinas y DT de Leo Messi en sus inicios, nuestras condolencias a su familia. pic.twitter.com/oTpufVoNuC
— Newell's Old Boys (@CANOBoficial) 26 stycznia 2017