FC Barcelona - Real Madryt

i

Autor: Eastnews FC Barcelona - Real Madryt

Ogromny SKANDAL w Hiszpanii. Sędzia miał gwizdać dla Realu w Gran Derbi

2015-10-22 22:53

W Hiszpanii kroi się niesamowity skandal! Jeden z sędziów liniowych, wyznaczony do prowadzenia najbliższego hitu Real Madryt - FC Barcelona wyjawił, że hiszpańska federacja nakazała mu... być stronniczym. Arbiter miał podejmować decyzje na korzyść "Królewskich", ale całą sprawę już nagłośnił udając się do prokuratury.

El Clasico, Gran Derbi, czy też po prostu Real Madryt - FC Barcelona. Ten mecz to piłkarska świętość. Fani na całym świecie grubym markerem zaznaczają sobie w kalendarzu daty tych spotkań, aby już na parę miesięcy w przód zaplanować sobie ten najważniejszy dzień. Według doniesień hiszpańskich mediów, ktoś z tamtejszej federacji chce popsuć święto i w ohydny sposób wpłynąć na najbliższe Gran Derbi, które rozegra się już 21 listopada na Santiago Bernabeu.

Zobacz: Cristiano Ronaldo nie zagra u Scorsese. Może liczyć na WIELKIE odszkodowanie

Przed każdym tak ważnym meczem, skład trójki sędziowskiej trzymany jest w ścisłej tajemnicy, aby nikt nie pomyślał o wywieraniu na nich wpływu. W tym przypadku pewne informacje musiały wyjść na jaw, bowiem anonimowy sędzia liniowy zgłosił się do prokuratury. Wyjawił, że w tajnej rozmowie z członkiem Komitetu Technicznego Sędziów Jose Angelem Jimenezem Munoz de Moralesem został poinstruowany, aby w Gran Derbi sędziować... na niekorzyść Barcelony.

- Robisz tak, jak mówimy, albo szybko skończysz swoją karierę - miał usłyszeć sędzia. Ciekawym jest fakt, że zgłoszono się do arbitra liniowego, a nie głównego. Być może chodziło o to, aby wymuszone błędy nie zostały dostrzeżone. Przecież liniowi praktycznie w każdym meczu podejmują błędne decyzje, ale do tego już wszyscy zdążyli się przyzwyczaić. O wiele trudniej jest ukryć stronniczość sędziego głównego.

Sprawdź: Nowa dziewczyna Cristiano Ronaldo? Alessandra Ambrosio kręci film z Portugalczykiem [WIDEO]

Czekamy na rozwój całej sprawy. Zgłoszenie próby przestępstwa do prokuratury to dopiero początek.

Najnowsze