BARCELONA - CHELSEA: Londyńczycy mają patent na Messiego

2012-04-20 4:00

Leo Messi (25 l.) strzelał gole niemal każdej drużynie, przeciw której grał, ale Chelsea ma na niego patent. Argentyńczyk zagrał siódmy mecz przeciw londyńczykom i znów nie strzelił im gola. Wszyscy, którzy kochają Barcelonę, zaczynają się obawiać, czy Duma Katalonii odrobi stratę 0:1.

- Gdyby w piłce nożnej przyznawano zwycięstwo za przewagę w posiadaniu piłki, to wygralibyśmy każdy mecz - powiedział Pep Guardiola, trener Barcy. Hiszpanie mieli 72 proc. posiadania piłki, przy ledwie 28 proc. Chelsea. Co więcej, oddali aż 24 strzały na bramkę rywala, wyrównując swój rekord w tym sezonie Ligi Mistrzów z meczu z BATE Borysów. Wszystko na nic, bo zabrakło precyzji.

- Naszym celem jest stworzenie kolejnych 24 okazji na Camp Nou, z tą różnicą, że tym razem będziemy chcieli strzelać gole - podsumował Guardiola.

Pochwały dla starej gwardii

W zupełnie innym nastroju jest Roberto Di Matteo, tymczasowy trener Chelsea. - Niektórzy mówili, że stara gwardia, czyli Drogba, Terry, Lampard i Cole nie są w stanie zagrać dwóch dobrych meczów z rzędu na tym poziomie. I co? Najpierw świetnie pokazali się w półfinale Pucharu Anglii, gdzie rozgromiliśmy Tottenham 5:1, a w środę pokonali wielką Barcelonę. Jestem pod wrażeniem - powiedział włoski szkoleniowiec.

W meczu z Barcą imponował zwłaszcza 34-letni już Drogba, który bardzo lubi grać przeciw Barcelonie. To był jego siódmy mecz i trzeci gol w spotkaniach z Katalończykami. W sumie w Lidze Mistrzów reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej rozegrał 73 mecze i strzelił 38 bramek.

Iniesta nie panikuje

Mimo porażki Andres Iniesta nie panikuje przed rewanżem. - Każdy widział, jak wiele okazji stworzyliśmy sobie w tym meczu. U siebie też na pewno ich nie zabraknie. Jedyne, co musimy poprawić, to skuteczność. To nie jest tak, że straciliśmy nagle formę. Czasem po prostu zdarzają się takie mecze. Jestem pewien, że drugi taki w naszym wykonaniu szybko się nie powtórzy - powiedział Iniesta.

Jerzy Dudek przed półfinałami Ligi Mistrzów mówił, że obawia się, iż Real zamiast skupić się na Bayernie, będzie już myślami przy sobotnim Gran Derbi. Miał sporo racji i to samo można chyba powiedzieć o Barcelonie. Hit, na który czeka cały świat, już w sobotę. Rewanż Barcy z Chelsea we wtorek.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze