Borussia pierwszą połowę przespała. Nie oddała ani jednego celnego strzału, straciła dwa gole, a mogła jeszcze więcej. W 16. minucie Sokratis faulował Kyliana Mbappe i sędzia wskazał na jedenasty metr. Z wapna pomylił się jednak Fabinho, strzelając obok słupka. Mniej szczęścia miała Borussia trzy minuty później. Szybką kontrę wykończył Mbappe i było 0:1 dla gości. Sędzia nie zauważył, że przy podaniu Thomasa Lemara francuski napastnik był na spalonym. W 35. minucie było już 0:2. Sven Bender fatalnie interweniował i zaskoczył własnego bramkarza. Koszmarnie rozpoczął mecz niemiecki zespół, a Monaco było bezlitosne.
Po przerwie Thomas Tuchel wprowadził na boisko Christiana Pulisicia i Nuriego Sahina. Podwójna zmiana przyniosła efekt, bo Borussia zupełnie zmieniła styl gry. Ożywili się Ousmane Dembele oraz Pierre-Emerick Aubameyang i gospodarze zepchnęli francuski zespół do obrony. Zmasowany atak opłacił się w 57. minucie. Piłkę piętą zgrał Aubameyang, przed bramkarzem dziubnął ją Kagawa, a formalności dopełnił Dembele. Borussia dalej atakowała, a Monaco nie miało nic do powiedzenia. Wydawało się, że gol wyrównujący jest tylko kwestią czasu. Wtedy koszmarny błąd popełnił Łukasz Piszczek. Zbyt lekko zagrał do kolegi z obrony, piłkę przechwycił Mbappe i podwyższył na 1:3. Gospodarze jednak walczyli do końca. W ostatnich minutach gola strzelił jeszcze Kagawa, zwiększając nadzieje Niemców przed rewanżem.
Po dwóch różnych połowach ostatecznie to Monaco okazało się lepsze o jednego gola. W każdym innym przypadku wynik 3:2 na wyjeździe znacząco przybliża do awansu, ale po tych drużynach można spodziewać się wszystkiego. Jedno jest pewne. We Francji czekają nas wielkie emocje.
Borussia Dortmund - AS Monaco 2:3 (0:2)
Bramki: Ousmane Dembele 57, Shinji Kagawa 84 - Kylian Mbappe 19, 79, Sven Bender 35 (s)
Żółte kartki: Sokratis, Matthias Ginter - Jemerson, Thomas Lemar, Nabil Dirar, Fabinho, Daniel Subasić
Borussia: Buerki - Piszczek, Sokratis, Bender (46. Sahin) - Ginter, Weigl, Kagawa, Schmelzer (46. Pulisić) - Dembele, Guerreiro, Aubameyang
Monaco: Subasić - Raggi, Jemerson, Glik, Toure - Silva (66. Dirar), Fabinho, Moutinho, Lemar - Mbappe, Falcao (Germain 85')