Massimiliano Allegri

i

Autor: East News

Brutalne zachowanie Kamila Glika. Trener Juventusu mu... podziękował

2017-05-10 20:36

Ostatnie minuty rewanżowego meczu Juventusu z AS Monaco zostały zapamiętane dzięki zachowaniu Kamil Glika. Polski obrońca nie wytrzymał mentalnie tego spotkania i dał się ponieść emocjom. Najpierw nadepnął Gonzalo Higuaina, za co mógł obejrzeć czerwoną kartkę, a później starł się z Mario Mandzukiciem. Zapytany o zachowanie Glika trener „Juve”, Massimiliano Allegri”… podziękował mu za jego zachowanie.

W 73. minucie wtorkowego starcia Kamil Glik specjalnie nastąpił na udo Higuaina i zostawił ślad na ciele Argentyńczyka. Ten incydent uszedł uwadze sędziego i Polak pozostał na placu gry. Ale piłkarze Juventusu zjednoczyli się przeciwko Glikowi. Kilkanaście minut później przy linii bocznej ostro pojedynkowali się Glik z Mandzukiciem. Później Chorwat kierował w stronę polskiego reprezentanta nieparlamentarne sformułowania, za co obejrzał z resztą żółtą kartkę.

O brzydkie nastawienie Glika dziennikarze zapytali Massimiliano Allegriego, spodziewając się potępienia gry obrońcy Monaco. Tymczasem włoski szkoleniowiec podziękował swojemu przeciwnikowi.

- Musimy podziękować Glikowi, bo zaczęliśmy zasypiać - powiedział Allegri - Graliśmy spokojnie i myśleliśmy, że mecz się już skończył, ale oczywiście tak nie było. - Wejście Glika ponownie nas obudziło – podsumował trener „Starej Damy”.

Juventus pokonał Monaco 2:1 i dzięki zwycięstwu 2:0 w pierwszym starciu, spokojnie awansował do finału Ligi Mistrzów. W środę wieczorem dowiemy się z kim zmierzą się mistrzowie Włoch w Cardiff.

Najnowsze