Finał Ligi Mistrzów: Messi kontra Tevez, czyli argentyńskie tango w Berlinie

2015-06-05 23:05

Leo Messi (27 l.) kontra Carlos Tevez (31 l.). Pojedynek genialnych Argentyńczyków będzie ozdobą dzisiejszego finału Ligi Mistrzów. Jeśli snajper Barcelony zdobędzie gola, to przejdzie do historii jako pierwszy piłkarz, który trafiał w trzech finałach Champions League.

Dla Messiego to mecz numer 99 w tych rozgrywkach. Ma 77 bramek, o jedną mniej od Cristiano Ronaldo. Argentyńczyk walczy też o koronę króla strzelców tej edycji. W tym momencie ma 10 goli, tyle samo co Ronaldo.

W czołówce strzelców jest też wspomniany Tevez, który w bieżących rozgrywkach siedem razy trafiał do siatki. To najlepszy sezon tego piłkarza w LM i niewykluczone, że ostatni mecz dla Juventusu, bo zainteresowanie nim wykazują PSG i Atletico.

Dla "Starej Damy" to pierwszy finał LM od 12 lat i szansa na trzeci triumf w historii Juve. Z kolei Barca to "stały klient" finałów w ostatniej dekadzie. Jeśli Katalończycy ograją dziś Włochów, to będzie to ich piąty triumf w Champions League.

Oba zespoły mają szansę na trzecie trofeum w tym sezonie, po tym jak wygrały i ligę, i puchar w swoich krajach. A dla Messiego i Teveza ten mecz wcale nie będzie ostatni w tym sezonie. Już 14 czerwca z reprezentacją Argentyny zaczną rywalizację w Copa America.

Najnowsze