Decyzja UEFA o zamknięciu stadionu w Warszawie dla kibiców na mecz Ligi Mistrzów Legia - Real odbiła się szerokim echem w Hiszpanii. Większość tamtejszych mediów nie pamięta spotkania, w którym Cristiano Ronaldo musiał grać przy pustych trybunach! Takie zdarzały się pewnie tylko, gdy Portugalczyk był jeszcze juniorem. Najszerzej całą sprawę komentuje najsłynniejszy madrycki dziennik sportowy "AS". Kara od UEFA, opatrzona zdjęciem kibicowskiej oprawy ze spotkania Legia - Borussia, trafiła na okładkę piątkowego wydania.
O sytuacji wypowiedział się hiszpański dziennikarz wspomnianej - Alvaro de la Rosa. W rozmowie z portalem "SportoweFakty" podkreślał, że drużyna mistrza Polski nie ma co liczyć na skuteczną apelację. - Real poradzi sobie z grą przy pustych trybunach. To żaden problem. Nikt nie wierzy, że Legia skutecznie odwoła się od decyzji UEFA - mówił De la Rosa.
Dodał także, że brak kibiców Legii tylko ułatwi sprawę Realowi, gdyż przyjezdni nie będą musieli się użerać z głośnym dopingiem na trybunach, który mógłby porwać gospodarzy do lepszej gry. Zastanawiał się również, jak rozwiązać sytuację fanów z Madrytu. - Ludzie mają już opłacone wycieczki [325 euro], to co mają zrobić? - pytał dziennikarz.
Buenos días, aquí tienen la #PortadaAS del 30 de septiembre de 2016 pic.twitter.com/cg4aKoOmfI
— AS (@diarioas) September 30, 2016