Legia Warszawa po 20 latach przerwy jako pierwszy polski klub w sierpniu zapewniła sobie awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów, co jest niezwykłą przygodą dla zawodników, jak i przedstawicieli mistrzów Polski. W końcu nie grają co tydzień przeciwko Sportingowi, Borussii Dortmund czy Realowi Madryt.
Przy okazji wtorkowego pojedynku w stolicy Hiszpanii na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem arbitra doszło do uroczystego obiadu. Udział w nim wzięli przedstawiciele warszawskiej drużyny z Bogusławem Leśnodorskim i Maciejem Wandzlem na czele, a ze strony "Królewskim" pojawił się sam Florentino Perez. Właściciele Legii pochwalili się zdjęciami z tego spotkania na portalu społecznościowym, a następna okazja do takich fotografii i wspólnych uścisków dłoni będzie 2 listopada. Wówczas odbędzie się drugie spotkanie przy Łazienkowskiej między obydwoma zespołami, lecz bez udziału publiczności. Jest to kara ze strony UEFA za karygodne zachowanie grupki kiboli podczas meczu z Borussią Dortmund.
Real vs Legia obaj liczymy ze te 2 mecze to dopiero początek spotkań w najbliższych latach pic.twitter.com/JeoakzUKCq
— B(L)1916 (@BL_1916) 18 października 2016
Florentino Perez bardzo ciepło nas przywitał. Powiedział że dziś jest święto piłki również dla Realu. Super miło było, rodzinnie pic.twitter.com/fw9JhfjNO5
— Maciek Wandzel (@MaciejWandzel) 18 października 2016