Lech Poznań - FC Basel NA ŻYWO ONLINE
Mecz Lech - Basel miał kilka zasadniczych faz. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem w Poznaniu panował wielki optymizm. Jak mantrę powtarzano słowa "jak nie teraz, to kiedy?". Wielu kibiców wierzyło, że mistrza Szwajcarii faktycznie można wyeliminować. Po kilkunastu minutach meczu w powietrzu na stadionie można było wręcz wyczuć wiarę i nadzieję. Goście mieli przewagę, ale Lech grał mądrze, nie pozwalał Bazylei na wiele, sam starał się kontrować.
Lech Poznań - FC Basel NA ŻYWO. Transmisja w TV i STREAM LIVE ONLINE
Po stracie pierwszego gola nie było nawet czasu na rozpaczanie, bo "Kolejorz" błyskawicznie wyrównał i w przerwie mogło się wydawać, że goście naprawdę są do ogrania. Uwierzyli w to kibice, dziennikarze, ale piłkarze chyba nie do końca. W pierwszych minutach drugiej połowy nie było w nich widać oczekiwanej chęci zwycięstwa, momentami wyglądali, jakby remis 1:1 ich w pełni urządzał. Rywale zachowywali się odwrotnie. Dla nich ten wynik był dobry, ale nie chcieli na nim poprzestać.
W 66. minucie plany Lecha legły w gruzach. Rzut karny i czerwona kartka dla Tomasza Kędziory. Co prawda Jasmin Burić przez moment był bohaterem, bo obronił "jedenastkę", ale Bazylea zachowała się jak wytrawny bokser. Wyczuła słabośc rywala, przycisnęła go do lin i dwoma mocnymi ciosami powaliła na deski. Bramki w 77. i 92. minucie praktycznie pogrzebały szanse Lecha na awans do kolejnej rundy. Teraz w rewanżu "Kolejorzowi" potrzeba cudu, ale będziemy w niego wierzyć do samego końca.
LECH POZNAŃ - FC BASEL 1:3
Bramki: Thomalla 36 - Lang 34, Janko 77, Calla 92
Żółte kartki: Thomalla, Linetty, Kadar
Czerwona kartka: Kędziora
Lech Poznań: Burić - Kędziora, Kadar, Kamiński, Douglas - Trałka, Linetty - Formella (69. Ceesay), Hamalainen (75. Lovrencsics), Pawłowski - Thomalla (55. Robak)
FC Basel: Vaclik – Lang, Hoegh, Suchy, Safari – Kuzmanović (87. Elneny), Xhaka – Bjarnason, Zuffi, Gashi (75. Calla) – Embolo (61. Janko)