Cristiano Ronaldo, Real Madryt

i

Autor: Eastnews Cristiano Ronaldo, Real Madryt

Schalke - Real 0:2. Królewscy rozjechali gospodarzy. Trafienie Cristiano Ronaldo

2015-02-19 0:04

Schalke 04 Gelsenkirchen - Real Madryt 0:2! Obrońcy tytułu nie zachwycili, ale pokonali przynajmniej jeden problem. Do siatki rywala wreszcie trafił Cristiano Ronaldo, który przełamał się tym samym po trzech kolejnych starciach bez gola. W drugim środowym spotkaniu długo zanosiło się na sensację. FC Basel prowadziło bowiem z FC Porto, ale w końcówce wyrównał Danilo i przed rewanżem faworytem są Portugalczycy.

Dla "Królewskich" starcie z Schalke 04 Gelsenkirchen miało być wielkim sprawdzianem. W jakiej formie są podopieczni Carlo Ancelottiego? Czy Cristiano Ronaldo rzeczywiście przeżywa kryzys? Co ze środkiem pola? Jak spisze się defensywa?

Wnioski? 90 minut w Gelsenkirchen okazało się spacerkiem. Real w pierwszych minutach dał się wyszumieć defensywnie ustawionym Niemcom, a później ruszył do przodu. Nie minęło pół godziny, a jedna odpowiedź była już gotowa. Cristiano Ronaldo nie zapomniał jak strzelać efektowne bramki. Dośrodkowanie Daniego Carvajala, błąd młodziutkiego Timona Wellenreuthera i Portugalczyk wpakował piłkę do siatki rywala.

Szybkie prowadzenie wyraźnie uśpiło graczy z Madrytu. Co gorsza - absolutnie nie przekonało też gospodarzy, by opuścić swoją połowę. Podopieczni Roberto Di Matteo nawet na chwilę nie uznali za stosowne, by zaatakować. Obudzili się tylko raz. Gdy futbolówka całkiem przypadkowo trafiła do Felixa Platte, a ten huknął bez zastanowienia z trzydziestu metrów. Iker Casillas nie zareagował, a od straty bramki uratowała go poprzeczka.

Reakcja "Królewskich"? Dynamiczna akcja CR7, minięcie dwóch rywali, podanie do Marcelo, a ten? Strzał-marzenie. Bramkarz Schalke mógł tylko patrzeć i podziwiać.

Ciekawostka? Wyszkolenie defensorów Realu Madryt. Przy pierwszym golu cudowne dośrodkowanie zanotował Dani Carvajal. Zagrywał słabszą - lewą - nogą. Marcelo swoją akcję w 79. minucie wykończył natomiast nogą... prawą. Ot, taka krótka historyjka o konieczności gry obiema nogami.

Schalke 04 Gelsenkirchen - Real Madryt 0:2 (0:1)
Bramka:
Ronaldo 26, Marcelo 79

Schalke: Timon Wellenreuther - Atsuto Uchida, Benedikt Höwedes, Joël Matip, Matija Nastasić, Dennis Aogo - Marco Höger (80. Max Meyer), Roman Neustädter (57. Jan Kirchhoff), Kevin-Prince Boateng - Maxim Choupo-Moting, Klaas-Jan Huntelaar (33. Felix Platte)

Real: Iker Casillas - Dani Carvajal (82. Álvaro Arbeloa), Raphaël Varane, Pepe, Marcelo - Lucas Silva, Toni Kroos, Isco (85. Asier Illarramendi) - Gareth Bale, Karim Benzema (78. Javier Hernández), Cristiano Ronaldo

Bayern Monachium tylko zremisował z Szachtarem Donieck!

Drugi mecz? Miała być kontynuacja zwycięskiego marszu w wykonaniu FC Porto. Tymczasem niewiele brakowało, a w Bazylei doszłoby do nie lada sensacji.

Portugalczycy nawet na chwilę nie oddali inicjatywy. Jak zaczęli szturm w pierwszej minucie, tak skończyli w 93. Fantazja, szybkość, umiejętności - to wszystko przemawiało za nimi. Mimo to już w 11. minucie na prowadzenie wyszli gracze FC Basel. Efektownym podaniem popisał się Fabian Frei, a sytuację sam na sam wykorzystał Derlis Gonzalez.

Po przerwie Szwajcarzy bronili się wszystkimi sposobami. Pomagał też sędzia. Casemiro już w 50. minucie trafił do siatki Tomasa Vaclika, ale sędzia nieoczekiwanie dopatrzył się pozycji spalonej. Kogo, gdzie, dlaczego? Pytać można tylko Marka Clattenburga. Porto "jedenastkę" dostało dopiero w końcówce. Skutecznym wykonawcą okazał się Danilo.

W rewanżu emocji z pewnością się nie zabraknie.

FC Basel - FC Porto 1:1 (1:0)
Bramka:
Gonzalez 11 - Danilo 79 (k)

Basel: Tomáš Vaclík - Taulant Xhaka, Marek Suchý, Walter Samuel, Behrang Safari - Mohamed El-Nenny, Derlis González (25. Davide Callà), Luca Zuffi, Fabian Frei, Shkëlzen Gashi (83. Ahmed Hamoudi) - Marco Streller (63. Breel Embolo)

Porto: Fabiano - Danilo, Maicon, Iván Marcano, Alex Sandro - Héctor Herrera, Cristian Tello (81. Juan Fernando Quintero), Casemiro, Óliver Torres (68. Rúben Neves), Yacine Brahimi (61. Ricardo Quaresma) - Jackson Martínez

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze