Stanimir Stoiłow, trener FK Astana

i

Autor: East News Stanimir Stoiłow, trener FK Astana

Trener Astany zakpił z Magiery: Jeśli przegramy, zrzucimy winę na murawę

2017-08-02 14:08

Legia Warszawa przegrała w pierwszym meczu z FK Astana 1:3 i jest w trudnej sytuacji przed rewanżem. Trener mistrzów Polski Jacek Magiera przyznał, że jego drużynie nie sprzyjała sztuczna nawierzchnię, a teraz nieco zakpił z niego szkoleniowiec Kazachów - Jeśli wynik nam się nie spodoba, zrzucimy winę na murawę - powiedział na konferencji prasowej Stanimir Stoiłow.

Wyjazdowy mecz z FK Astana miał być dla Legii prawdziwą próbą charakteru. Mistrzowie Polski musieli się mierzyć nie tylko z najlepszą drużyną Kazachstanu, ale też z bardzo trudnymi warunkami atmosferycznymi oraz sztuczną nawierzchnią, na jakiej przyszło im grać. Niestety test ten oblali, bo przegrali 1:3, a po spotkaniu ich trener Jacek Magiera tłumaczył się, że nie mogli się przyzwyczaić do murawy.

- Dzisiejszy mecz zaczął się od ataków Astany, która lepiej czuła się na tej murawie. My potrzebowaliśmy czasu, żeby do tego przywyknąć - stwierdził po spotkaniu szkoleniowiec. A na konferencji prasowej przed rewanżem nieco zakpił z niego trener Astany Stanimir Stoiłow.

- Jeśli nie spodoba nam się wynik, to zrzucimy winę na murawę. Będziemy mieć dobrą wymówkę - stwierdził z uśmiechem szkoleniowiec Kazachów. - Moi piłkarze powinni grać w taki sposób, jaki najlepiej znają. Jeśli zasłużymy, przejdziemy dalej, a jeśli nie, pogratulujemy Legii. Taka jest piłka nożna - dodał.

Liga Mistrzów: Legia walczy o awans i grube miliony

Arkadiusz Malarz przed meczem Legia - Astana: Wygramy 2:0!

Wojciech Kowalczyk: Daję Legii 20 procent szans

Najnowsze