Diego Maradona

i

Autor: East News

Maradona wdał się w awanturę podczas... meczu przyjaźni organizowanego przez papieża! [WIDEO]

2016-10-13 14:46

Diego Maradona był jednym z głównych bohaterów środowego meczu charytatywnego organizowanego w Rzymie przez papieża Franciszka. Legendarny Argentyńczyk mimo wieku błyszczał na boisku, ale i tak dał znać o sobie jego wybuchowy charakter. Otóż w przerwie spotkania "przyjaźni" wdał się w awanturę z Juanem Sebastianem Veronem, którego nazwał... skur***!

Na murawie Ronaldinho, Francesco Totti, Edgar Davids, Rui Costa czy Diego Maradona, na trybunach papież Franciszek, a i cel meczu szczytny - zebranie pieniędzy na odbudowanie zniszczonego przez sierpniowe trzęsienie ziemi miasteczka Amatrice w środkowych Włoszech. Hasło meczu "Złączeni na rzecz pokoju" najwyraźniej jednak niespecjalnie trafiło do wspomnianego Maradony, który tuż po zakończeniu pierwszej połowy wdał się w awanturę z innym słynnym Argentyńczykiem - Juanem Sebastianem Veronem.

Gdy obaj schodzili z boiska dość żwawo dyskutowali, ale sytuacja zaogniła się tuż przed wejściem do tunelu prowadzącego do szatni. Maradona zaczął wygrażać palcem młodszemu koledze, krzyczeć w jego kierunku, a gdyby nie inne osoby, które ostatecznie go powstrzymały, to zapewne ruszyłby w jego kierunku w inny sposób przekazać swoje racje.

A wszystko to przed telewizyjnymi kamerami! I według nieoficjalnych informacji nie był to koniec sporu, bo w drodze do szatni Maradona długo nie potrafił się uspokoić. Ponoć wykrzykiwał w kierunku Verona różne wulgaryzmy, m.in. nazwał go skur***. A wszystko to na oczach kibiców podczas meczu charytatywnego... Tak zwyczajnie nie wypada.

A co wywołało cały konflikt? Na pewno nie wydarzenia boiskowe. Zagraniczne media twierdzą, że mogło pójść o dawne zaszłości między panami. Obaj pracowali razem, gdy Maradona był selekcjonerem reprezentacji Argentyny, a Veron w tym czasie grał w barwach "Albicelestes".

Poza wspomnianymi wyżej zawodnikami udział w meczu wzięli też m.in. Hernan Crespo, Roberto Carlos, Gianluca Zambrotta, Cafu, Robert Pires czy Antonio Di Natale. Zespół Maradony wygrał to spotkanie 4:3, a Argentyńczyk zaliczył asystę przy trafieni Francesco Tottiego.

Najnowsze