Arkadiusz Milik w meczu reprezentacji Polski z Danią doznał poważnej kontuzji. W czterdziestej minucie napastnik biało-czerwonych tak niefortunnie upadł na murawę, że zerwane zostały więzadła w jego kolanie. Choć zawodnik próbował kontynuować grę, to był zmuszony opuścić pole gry. Badania wykonane po zakończeniu spotkania nie dawały dobrych rokowań. Mówiło się nawet o sześciu miesiącach przerwy Milika od futbolu.
Po powrocie do Neapolu niezwłocznie wykonano zabieg na nodze snajpera. Jak sam podkreślał po nim marzy mu się powrót do gry bardzo szybko i odwdzięczenie się wszystkim, którzy wspierają go w trudnych chwilach kolejnymi golami dla Napoli i reprezentacji. Wygląda na to, że motywacja napastnika jest tak duża, że przerwa na pewno nie potrwa pół roku. Kilkanaście godzin po zabiegu na Twitterze klubu Serie A pojawiło się wideo, na którym... Milik kopie piłkę! To się nazywa cud medycyny!
Primi palleggi, questa mattina a Villa Stuart, per @arekmilik9 #ForzaNapoliSempre pic.twitter.com/JO1dbzsZXV
— Official SSC Napoli (@sscnapoli) 13 października 2016