Kamil Wilczek, reprezentacja Polski

i

Autor: East News

Kamil Wilczek z bajeczym kontraktem. Chcą go Chińczycy!

2017-03-23 10:48

Kamil Wilczek jest jednym z najlepszych piłkarzy Broendby Kopenhaga. Jego forma w duńskim klubie została dostrzeżona przez Adama Nawałkę. Selekcjoner zaczął regularnie powoływać napastnika do reprezentacji Polski. Nie tylko Nawałka dostrzegł jednak postawę snajpera, lecz także bogaci Chińczycy, którzy chcą sprowadzić Polaka do siebie.

Kamil Wilczek doskonale wkomponował się w zespół Broendby Kopenhaga. W tym sezonie w duńskiej lidze strzelił 13 goli i zaliczył siedem asyst. Jeśli wziąć pod uwagę dorobek również z innych rozgrywek, to bilans prezentuje się jeszcze lepiej. W trzydziestu czterech meczach napastnik na listę strzelców wpisał się osiemnaście razy, a do tego dwunastokrotnie asystował. Wyborna forma nie umknęła Adamowi Nawałce. Selekcjoner reprezentacji po raz kolejny powołał snajpera na zgrupowanie kadry i piłkarz może dostać szansę w ważnym spotkaniu eliminacji MŚ 2018 przeciwko Czarnogórze.

Dziennik "Ekstra Bladet" podał informację, że nie tylko Nawałka zwrócił uwagę na dyspozycję Wilczka. Możliwość sprowadzenia zawodnika sondują już podobno kluby z Azji. Sam zainteresowany przyznał, że słyszał coś o obserwacji z Chin. Więcej szczegółów jednak nie podał. - Coś o tym słyszałem, ale niezbyt wiele. Takimi sprawami zajmuje się mój menedżer. Nie rozmawiamy na tematy transferowe w trakcie sezonu - wyjaśnił.

Kamil Wilczek z Broendby Kopenhaga związany jest od zeszłego roku. Jego obecny kontrakt w Danii wygaśnie dopiero za ponad dwa lata - w czerwcu 2019 roku.

Najnowsze