Igor Lewczuk, Girondins Bordeaux, Mario Balotelli

i

Autor: East News

Ligue 1: W środę zagrało pięciu Polaków. Wygrana Glika, Lewczuk zatrzymał Balotellego

2016-12-22 9:21

Polacy wyrastają na prawdziwą siłę Ligue 1. W środowych meczach ligi francuskiej wystąpiło aż pięciu reprezentantów z kadry Adama Nawałki. Zdecydowanie najlepiej wypadł Igor Lewczuk. Girondins Bordeaux z Polakiem w składzie zremisowało bezbramkowo z liderem Nice. Stoper znad Wisły zatrzymał samego Mario Balotellego!

Igor Lewczuk wyszedł w podstawowym składzie Girondins Bordeaux na mecz z liderem tabeli Ligue 1 - Nice. Polak zagrał w zasadzie bezbłędne dziewięćdziesiąt minut. Reprezentant kraju skutecznie wyłączył z gry największą gwiazdę rywali Mario Balotellego. Włoch do tego stopnia stracił nerwy przy Lewczuku, że w doliczonym czasie gry sfaulował stopera na czerwoną kartkę. "Żyrondyści" zremisowali bezbramkowo, sprawiając swoim kibicom sporo frajdy. Bordeaux zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli ligi francuskiej.

Dobrze dziewiętnastą kolejkę Ligue 1 wspominać będzie także Kamil Glik. Lider defensywy Monaco i reprezentacji Polski po raz kolejny zagrał bardzo pewnie. Ekipa z Księstwa pokonała 2:1 Cean na własnym stadionie i zachowała pozycję wicelidera. Glik zagrał cały mecz, dostał także żółtą kartkę. Po piętach Monaco stara się deptać Paris Saint-Germain. W środę PSG wygrało w stolicy Francji z Lorient aż 5:0. Dwadzieścia minut w barwach gospodarzy zagrał Grzegorz Krychowiak. Pomocnik niczym szczególnym się nie wyróżnił. Do wicelidera z Monako paryżanie tracą trzy "oczka".

W środę zagrali także Maciej Rybus z Olympique Lyon oraz Mariusz Stępiński z Nantes. Drużyna pierwszego wygrała z Angers 2:0. Żółto-zieloni pokonali z kolei Montpellier 1:0. Poza kadrą meczową Stade Rennes znalazł się Kamil Grosicki, który wciąż nie do końca wyleczył kontuzję.

Najnowsze