Po odejściu z Polonii Warszawa kariera Pawła Wszołka nie do końca potoczyła się tak, jakby oczekiwał sam zawodnik i fani jego talentu. Przez trzy lata nie przebił się do składu Sampdorii Genua i został wypożyczony do Hellas Verona. Tam spodobał się na tyle, że włoski klub postanowił go wykupić, ale praktycznie od razu oddał skrzydłowego na kolejne wypożyczenie - tym razem do Queens Park Rangers występującego w Championship.
I dopiero tam 24-latek został prawdziwą gwiazdą, szczególnie w ostatnich tygodniach. W niedawnych meczach zespołu z Loftus Road był jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. Łącznie w tym sezonie rozegrał 19 spotkań, w których zdobył trzy bramki i zanotował dwie asysty. A szefowie QPR byli na tyle zadowoleni z jego postawy, że postanowili wykupić go z Hellas Verona.
24-latek podpisał z "The Hoops" kontrakt do 2019 roku z opcją przedłużenia o rok. Klub miał co prawda czas do maja, by zdecydować o ewentualnym wykupieniu zawodnika, ale mając na uwadze jego dotychczasowe występy zdecydował się na to już teraz. Informację o definitywnym transferze podała agencja menedżerska F-MG, która reprezentuje interesy Wszołka.
Queens Park Rangers F.C wykupiło Pawła Wszołka. Kontrakt Pawła będzie obowiązywał do 30.06.2019, z opcją przedłużenia o rok. pic.twitter.com/exWeyBHvHs
— F-MG.com (@fmg_agent) 31 stycznia 2017