Kamil Grosicki, Hull City

i

Autor: East News

Premier League: Kamil Grosicki znów dał show w szalonym meczu! [WIDEO]

2017-04-06 10:54

Kamil Grosicki coraz śmielej poczyna sobie w Premier League! W środowy wieczór Polak wybiegł w podstawowym składzie Hull City na mecz z Middlesbrough i udowodnił trenerowi, że to była jak najbardziej słuszna decyzja. W pierwszej połowie zanotował piękną asystę, czym przyczynił się do zwycięstwa 4:2 w tym szalonym meczu.

Kiedy Grosicki trafił zimą do Hull City z miejsca stał się podstawowym piłkarzem "Tygrysów". Trener nie mógł mieć do niego zastrzeżeń i wystawiał go w kolejnych meczach, ale niecałe trzy tygodnie temu w starciu z Evertonem Polak nieoczekiwanie znalazł się na ławce rezerwowych i wszedł na boisko w drugiej połowie. Podobnie było w następnej kolejce z West Hamem. Wtedy jednak "Grosik" najwyraźniej mocno się wkurzył takim stanem rzeczy, bo został wpuszczony na murawę w przerwie i zaledwie przed 45 minut zanotował dwie asysty.

Szkoleniowiec Marco Silva nie miał więc wyjścia. Ponowne posadzenie na ławce piłkarza, który tyle daje drużynie, mogłoby zostać potraktowane jak sabotaż. Grosicki więc od pierwszej minuty zaczął środowy mecz z Middlesbrough, który dla Hull miał ogromne znaczenie - oba zespoły walczą między sobą o utrzymanie. I Polak ponownie udowodnił, że jest w gazie. W 33. minucie zaliczył piękną asystę do Abela Hernandeza, który podwyższył wynik na 3:1. Ostatecznie "Tygrysy" wygrały 4:2, a Grosicki był jednym z najlepszych piłkarzy na boisku. Nie dziwi więc zupełnie, że gdy w 88. minucie opuszczał boisko, kibice zgotowali mu owację.

Dla Hull środowa wygrana była kluczowa w kontekście sytuacji w tabeli. Z sześciu drużyn, które są obecnie najbardziej zagrożone spadkiem (West Ham, Crystal Palace, Swansea, Middlesbrough, Sunderland i właśnie Hull) przegrały wszystkie, poza "Tygrysami". Tym samym ekipa Grosickiego uciekła ze strefy spadkowej.


Abel Hernandez Goal - Hull City 3-1... przez fabiolafarrelly

Najnowsze