Robert Lewandowski odmówił PiS! Dlaczego nie współpracował z rządem?

2017-03-08 7:57

Robert Lewandowski dostał dość nieoczekiwaną propozycję. Polski rząd chciał, by kapitan reprezentacji został twarzą delegacji na Targi Hanowerskie, ale napastnik Bayernu Monachium odmówił! Jak wytłumaczył swoją decyzję?

Robert Lewandowski to nie tylko znakomity piłkarz, ale też człowiek rozpoznawalny niemalże na całym świecie. Co i rusz bierze udział w różnych kampaniach reklamowych czy społecznych, a teraz jego sławę chciał wykorzystać też... polski rząd!

Jak donosi portal Sportowefakty.pl kilka tygodni temu z przedstawicielami "Lewego" skontaktowało się bowiem Ministerstwo Rozwoju wicepremiera Mateusza Morawieckiego, które wystosowało dość nieoczekiwaną propozycję. Otóż okazało się, że rząd zaoferował zawodnikowi Bayernu Monachium zostanie twarzą polskiej delegacji na odbywających się w kwietniu Targach Hanowerskich!

Międzynarodowe Targi Innowacyjnych Technologii Przemysłowych w Hannowerze to największa tego typu impreza na świecie. Co roku odwiedzają ją tysiące zainteresowanych (w poprzedniej edycji wzięło udział ok. 200 tys. zwiedzających), a oferty przedstawia nawet 5 tys. wystawców. Polska także ma tam swoje stoisko, a dodatkowo tym razem jest krajem partnerskim targów (co roku tę funkcję pełni inne państwo).

- Jako kraj partnerski tegorocznej edycji targów Hannover Messe, Polska chce pokazać, że zależy jej nie tylko na szybkim rozwoju gospodarki, ale przede wszystkim na jej rozwoju w oparciu o innowacyjny przemysł. Wśród nich jest automatyka przemysłowa i oprogramowanie dla przemysłu, energia i napędy alternatywne oraz technologie pneumatyczne i próżniowe. Polscy przedsiębiorcy już dziś są atrakcyjnymi partnerami dla firm zagranicznych - mówił jakiś czas temu wiceminister rozwoju Tadeusz Kociński.

Rząd postanowił więc zaproponować współpracę Lewandowskiemu, który w Niemczech cieszy się przecież znakomitą opinią nie tylko na boisku. Oferta została jednak odrzucona! Okazuje się, że nie ze względu na sympatie lub antypatie polityczne. Powód jest dość prosty - kapitan reprezentacji Polski jest teraz w ciągłym treningu, a jego drużyna gra mecze praktycznie co trzy dni, dlatego też nie może sobie pozwolić na branie udziału w takich inicjatywach.

Najnowsze