Po niezwykle wyczerpującym sezonie Robert Lewandowski zabrał żonę Annę na urlop. Nie szukali egzotyki, postawili na piękną i sprawdzoną Grecję, a ich wybór padł na maleńką wyspę Mykonos. Robert mógł poczuć się niemal jak słynny Grek Zorba. Na plaży z Anną spotkali m.in. słynną modelkę Adrianę Limę. Robert w końcu może pozwolić sobie na coś odrobinę bardziej tłustego do jedzenia. Odwiedził maleńką tawernę. Tam spotkał swojego wiernego kibica, który z pewnością pamięta np. pracę w Grecji Jacka Gmocha czy Kazimierza Górskiego. Robert ma przyjaciół wszędzie!
It's a pleasure to meet such a great fans! #rl9
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Robert Lewandowski (@_rl9) 16 Lip, 2016 o 8:05 PDT