Joe Hart, Pep Guardiola, Manchester City

i

Autor: East News

Pep Guardiola nie szanuje Joe Harta? Ostra reakcja byłego piłkarza Manchesteru City!

2016-08-18 19:59

Joe Hart jest na razie największym przegranym przyjścia Pepa Guardioli do Manchesteru City. Dotychczasowy numer jeden "Obywateli" został posadzony przez Hiszpana na ławce rezerwowych i spekuluje się, że odejdzie z Etihad Stadium. Były piłkarz tego klubu otwarcie skrytykował nowego szkoleniowca za to, jak potraktował Anglika.

Pep Guardiola wprowadza swoje porządki na Etihad Stadium. Jedną z jego pierwszych decyzji było posadzenie Joe Harta na ławce rezerwowych mimo, że od dziesięciu lat jest w klubie, a od sześciu sezonów był podstawowym bramkarzem Manchesteru City. Hiszpan w pierwszym meczu Premier League oraz w 4. rundzie el. Ligi Mistrzów ze Steauą Bukareszt postawił na Wilfredo Caballero, lecz i tak zamierza sprowadzić nowego golkipera, którym być może będzie występujący do tej pory w Barcelonie, Claudio Bravo. Takie podejście nie podoba się byłemu piłkarzowi City.

- To nie jest klub, z którego odszedłem - uważa Barton, który grał w Man City w latach 2002-07. - Joe mógł przejść do lepszych drużyn zanim pojawiły się w klubie duże pieniądze, ale zawsze był wierny Manchesterowi City. W drużynie, w której ja grałem, szanowało się zawodników. Takie zachowanie jest obrzydliwe. Nie wiem, co zrobił źle, że jest tak traktowany. Uważam jednak, że każdy zasługuje na szansę - mówi oburzony Joey Barton.

Najnowsze