Pamiętacie, gdy podczas meczu mistrzostw Europy 2016 pomiędzy Węgrami a Portugalią trener tych drugich Fernando Santos przekazał Cristiano Ronaldo zapisane na malutkiej karteczce taktyczne wskazówki? Podobnie jak mistrzowie Europy postanowili się zachować członkowie sztabu szkoleniowego grającego na zapleczu angielskiej ekstraklasy zespołu Huddersfield.
W końcówce spotkania trener gospodarzy postanowił nieco zmienić ustawienie i założenia taktyczne swojego zespołu, ale nie chciał na swoich zawodników pokrzykiwać, bo wtedy rywale łatwo odczytaliby jego zamiary. Wszystko zrobił więc w wielkiej konspiracji. Wskazówki napisał na kartce, tę przekazał wchodzącemu na boisko Michaelowi Hefele, a ostatecznie adresatem wiadomości miał być Elias Kachunga. Niemiecki napastnik nie spodziewał się jednak, że skomplikowaną akcję szpiegowską przygotował zawodnik gości Ross Wallace.
Szkot w pewnym momencie podbiegł do Kachungi, jak gdyby nigdy nic wyrwał mu kartkę z rąk i zagłębił się w lekturze. Skonsternowanemu piłkarzowi gospodarzy zajęło chwilę zrozumienie, co się właśnie stało, i szybko odebrał kartkę przeciwnikowi, ale ten chyba zdążył wnikliwie przeczytać najważniejsze informacje, bo na jego twarzy zagościł szeroki uśmiech. Ostatecznie Sheffield wygrało ten mecz 1:0, więc można przyznać, że brawurowa akcja Wallace'a przyniosła efekt.
Kiedy kolega z drużyny przekazuje ci karteczkę z taktyką od trenera, ale nagle... https://t.co/ZSLvui4AOz
— Dominik Szarek (@dszarek) 17 października 2016