Obecny sezon Arsenal zaczął bardzo dobrze. Podopieczni Arsene'a Wengera grali z polotem, a przede wszystkim wygrywali. Ostatnio jednak spuścili z tonu i znowu znaleźli się na czwartym miejscu. Znowu, ponieważ w ostatnich latach "Kanonierzy" systematycznie kończą rozgrywki Premier League na tej pozycji, co stało się już obiektem wielu drwin całego piłkarskiego świata. Fatalnie londyńczycy spisali się także ostatniej środy.
Wtedy to w Monachium Arsenal mierzył się z Bayernem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Anglicy okazali się znacznie słabsi od mistrzów Niemiec i po fatalnym w swoim wykonaniu spotkaniu przegrali aż 1:5. Jedynego gola dla przyjezdnych strzelił Alexis Sanchez. Chilijczyk jest jednym z niewielu piłkarzy ekipy z Emirates Stadium, który utrzymuje wysoką dyspozycję niemal w każdym meczu. Kibice reprezentacji z jego ojczyzny martwią się jednak, że słabsi koledzy z drużyny wpłyną negatywnie również na formę pomocnika.
Już 1 marca w stolicy kraju, Santiago, zorganizowany zostanie specjalny marsz. Organizatorzy zapewniają, że ulicami miasta przejdzie ponad pięć tysięcy osób. Jego celem będzie namówienie Sancheza do odejścia z Arsenalu. Według fanów tylko takie rozwiązanie wpłynie dobrze na jego karierę.
A Facebook page in Chile has 5,500 people attending a march on March 1st demanding Alexis Sanchez leaves Arsenal. https://t.co/26cRAD4m2W pic.twitter.com/uLnQoUctEJ
— DaveOCKOP (@DaveOCKOP) 17 lutego 2017
