Webb się zbłaźnił

2009-01-12 16:30

Howard Webb był antybohaterem hitu pomiędzy Manchesterm United i Chelsea Londyn. "Czerwone Diabły" bardzo sprytnie wykonały rzut rożny po którym Ronaldo strzelił gola - za sprytnie dla sędziów spotkania.

Webb ma szczęście, że gospodarze wysoko wygrali to spotkanie. Inaczej Alex Ferguson zmieszałby go z błotem i miałby stuprocentową rację.

Sami zobaczcie:

Wróg publiczny numer 1 w Polsce nie uznał drugiej bramki Ronaldo. Webb i jego koledzy stwierdzili w jednej z akcji drugiej połowy, że Portugalczyk był na spalonym. Mylili się.

Najnowsze