Pod koniec listopada 2016 roku brazylijska drużyna Chapecoense leciała samolotem do Kolumbii na finał rozgrywek Copa Sudamericana. Niestety po drodze doszło do katastrofy - maszyna spadła i uderzyła w ziemię, a życie straciło siedemdziesiąt jeden osób, w tym dziewiętnastu piłkarzy. Przeżyło zaledwie sześć osób, z czego trzech zawodników.
FC Barcelona błyskawicznie zdecydowała się na pomoc dla Chapecoense. Przede wszystkim finansową, ale by uczcić pamięć ofiar tamtej tragedii zaprosiła też Chapecoense na coroczny mecz o Puchar Joana Gampera (założyciela "Dumy Katalonii"), który odbywa się przed początkiem każdego sezonu. Zwykle jest to doskonała okazja, by obejrzeć w akcji nowych piłkarzy ekipy z Camp Nou na tle silnego rywala (w przeszłości były to m.in. Bayern Monachium, Juventus Turyn, AC Milan, Manchester City czy AS Roma), ale tym razem spotkanie to będzie wyjątkowe. Zagra w nim Alan Ruschel, który przeżył zeszłoroczną katastrofę, a mecz z Barceloną będzie jego pierwszym występem od tamtych dramatycznych zdarzeń.
Mecz FC Barcelona - Chapecoense rozpocznie się w poniedziałek 7 sierpnia o godzinie 20:30. Transmisję NA ŻYWO śledzić można na antenie Polsatu Sport Extra.
A zespół Chapecoense na Camp Nou zagra w takich koszulkach. Znajdzie się na nich siedemdziesiąt jeden gwiazdek na cześć każdej z siedemdziesięciu jeden ofiar katastrofy.
Chapecoense to wear this special jersey in friendly against Barcelona next week. 71 stars – one for each victim of tragic plane crash pic.twitter.com/JesOtaWyqy
— Jack Lang (@jacklang) 3 sierpnia 2017
Przeżył katastrofę lotniczą klubu Chapecoense. Teraz zagra z Barceloną
Wielki powrót na salony. Pierwszy tytuł Chapecoense po katastrofie
Obrzydliwe przyśpiewki rywali Chapecoense. Śmiali się z katastrofy lotniczej