Przed nowym sezonem Manchester United dokonał sporych transferów. Ściągnął Victora Lindelofa i Nemanję Maticia, ale kibice najwięcej i tak oczekiwali po Romelu Lukaku który miał być idealnym następcą dla Zlatana Ibrahimovicia. Dlatego też mecz o Superpuchar Europy wiązał się ze sporymi oczekiwaniami fanów "Czerwonych Diabłów". I niestety szybko pokazał im, że ich drużynie do europejskiej czołówki jeszcze bardzo daleko.
Real Madryt od początku pokazywał, że jest zespołem z innej półki, niż jego wtorkowi rywale. Dłużej utrzymywał się przy piłce, stwarzał więcej sytuacji pod bramką Davida De Gei, był dużo pewniejszy w obronie, a przede wszystkim strzelił jednego gola więcej, którego zdobył Casemiro. Brazylijczyk doskonale wie, kiedy trafiać do siatki, bo ustrzelił też Juventus Turyn w finale Ligi Mistrzów, a teraz dał prowadzenie swojej drużynie w starciu o Superpuchar.
Gdy na początku wynik na 2:0 podwyższył po pięknej akcji Isco wydawało się, że jest po meczu. A po chwili mogło być 3:0, ale Gareth Bale trafił w poprzeczkę. I to był chyba moment kulminacyjny tego spotkania, bo wtedy Manchester nagle ruszył do odrabiania strat. Na 1:2 trafił Romelu Lukaku, a niedługo później kapitalną okazję miał Marcus Rashford, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Keylorem Navasem. Real zauważył, że rywale mocno się rozkręcili, dlatego też przejał piłkę i uspokoił grę. A United nie było już stać na nic więcej.
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla "Królewskich", a Zinedine Zidane mógł dołożyć kolejne trofeum do swojej i tak już bogatej kolekcji. Czyżby to była zapowiedź kolejnego wielkiego sezonu mistrzów Hiszpanii?
Życzenia śmierci dla Neymara. Kibice FC Barcelona śpiewali "możesz umrzeć"
FC Barcelona zagrała z Chapecoense. Wystąpił piłkarz, który przeżył katastrofę
Koledzy Polaka zaatakowali sędziego! Arbiter uciekał ze stadionu
REAL MADRYT - MANCHESTER UNITED 2:1
Bramki: Casemiro 24, Isco 52 - Romelu Lukaku 62
Żółte kartki: Dani Carvajal, Sergio Ramos - Jesse Lingard, Marcus Rashford
Real: Navas - Carvajal, Ramos, Varane, Marcelo - Casemiro, Kroos, Modrić - Bale (74. Asensio), Benzema (83. Ronaldo), Isco (74. Vazquez)
Manchester: De Gea - Valencia, Lindelof, Smalling, Darmian - Matić, Herrera (56. Fellaini), Pogba - Mkhitaryan, Lukaku, Lingard (46. Rashford)