Artur Boruc przyłapany na paleniu przed meczem z Grecją [ZOBACZ ZDJĘCIA]

2015-06-16 17:33

Artur Boruc (35 l.) ma szansę na sześćdziesiąty występ w reprezentacji Polski, jeśli wybiegnie na boisko we wtorek przeciwko Grecji. Nic dziwnego więc, że golkiper aż pali się do gry. Niestety, dosłownie. Bramkarza spotkaliśmy w niedzielny wieczór przed warszawskim hotelem Hilton, gdzie kadrowicze mieszkali przed odlotem do Gdańska. Reprezentacyjną formę szlifował paląc papierosa.

O tym, że Boruc jest nałogowym palaczem, wiadomo od dawna. Zdjęcia gwiazdora puszczającego dymka trafiają co jakiś czas na strony polskich czy brytyjskich gazet. Jeden czy dwa papierosy pewnie nie zaszkodzą, ale kiedy pali się od lat, skutki mogą być przecież straszne. Arturze, czy naprawdę brakuje ci silnej woli, żeby przestać zatruwać swój organizm?!

Niedawno Boruc wyznał w wywiadzie, że marzy o tym, żeby wystąpić w reprezentacji po raz 60.

- W Polsce to duża sprawa, bo z 60 meczami w kadrze wkraczasz do Klubu Wybitnego Reprezentanta. To też ważne dla mnie osobiście, ponieważ kiedyś obiecałem zmarłemu kilka lat temu ojcu, że się w tym klubie znajdę - tłumaczył w brytyjskich mediach, być może nieświadomy tego, że PZPN rok temu zmienił zasady i członkiem tego elitarnego grona zostaje się nie po 60., ale dopiero po 80. meczu w kadrze. Na tyle występów 35-letni Boruc też ma duże szanse, ale papierosy na pewno mu w tym nie pomogą...

Hiszpania: Grzegorz Krychowiak znalazł się w oficjalnej drużynie sezonu Primera Division!

Swoją drogą to ciekawe, że po wyjeździe ze zgrupowania Fabiańskiego wszyscy bramkarze naszej reprezentacji kojarzą się z przemysłem tytoniowym. Boruc i Szczęsny regularnie palą, a trzeci to... Tytoń.

Najnowsze