"To już nie to samo Arczi". Emocjonalny SMS Sławomira Peszki do Boruca

2017-03-04 9:08

Rezygnacja z występów w reprezentacji Polski Artura Boruca była dla wszystkich sporym zaskoczeniem. Szok przeżyli także koledzy bramkarza z kadry Adama Nawałki. Sławomir Peszko opowiedział, jak bardzo wstrząsnęła nim decyzja Boruca i przyznał, że reprezentacja bez „Króla Artura” już nie będzie taką samą. Z resztą powiedział to golkiperowi w SMS-ie.

Kiedy całą Polskę obiegła informacja, że Artur Boruc już nie zagra z orzełkiem na piersi, dla wielu była to nie lada niespodzianka. Nikt nie spodziewał się takiej decyzji i nikt nie był specjalnie przygotowany na odejście Boruca. Polscy kadrowicze zareagowali błyskawicznie i na portalach społecznościowych publikowali swoje zdjęcia z bramkarzem, dziękując mu za wszystko, co zrobił dla reprezentacji Polski. Zrobili to m. in. Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny, czy Sebastian Mila. Kilka dni po ujawnieniu decyzji Boruca, Sławomir Peszko w rozmowie z jednym z portali sportowych wyznał, co czuł, kiedy dowiedział się, że na kolejnych zgrupowaniach nie pojawi się Artur Boruc.

- Wysłałem mu SMS-a, że teraz będzie smutno. Odparł, żebym się nie martwił, że wpadnie w odwiedziny – wspomina „Peszkin”.

Pomocnik Lechii Gdańsk emocjonalnie odpisał jeszcze Borucowi: „To już nie to samo Arczi”. Według Peszki reakcje jego kolegów z kadry pokazały, że odchodzi ktoś ważny. Piłkarz stwierdził, że nawet jeśli Boruc nie grał w podstawowej jedenastce lub wchodził w sparingach tylko na połówkę – zawsze był ważną częścią zespołu. Przyczyn rezygnacji Boruca upatruje w ostatnich miesiącach, kiedy zrzucono na niego odpowiedzialność za aferę alkoholową. Według Sławomira Peszki, Boruc był niewinny i niesłusznie w mediach kojarzono go z tym incydentem.

Najnowsze