Pierwszy od marca mecz bez straconego przez reprezentację gola może budzić optymizm, ale liczba minut bez strzelonej bramki wzrosła już do 375 minut.
- W polu karnym o powodzeniu akcji niekiedy decydują centymetry. Troszkę gorsze przyjęcie, czy niedokładne zagranie, decyduje o tym, czy ta sytuacja do strzelenia gola jest stuprocentowa. Jestem jednak pewien, że ta skuteczność przyjdzie i zaczniemy stwarzać sytuacje. Z czego wynika mój optymizm? Zawsze jest tak, że jeśli z tyłu dajemy radę, to z przodu zacznie się rozkręcać. I w to wierzę – twierdzi w rozmowie z „Super Expressem” Błaszczykowski.
Polska - Irlandia, memy. Internauci znów wyśmiewają naszych piłkarzy
Bezbramkowy remis nie zadowolił ponad 30 tysięcy kibiców na stadionie w Poznaniu, którzy pożegnali schodzących z boiska piłkarzy przeraźliwymi gwizdami.
- Mam nadzieję, że już niedługo będziemy mieli po meczach okazje do tego, żeby się cieszyć. Wiem, że to może troszkę naszych kibiców denerwować, bo ileż mają czekać na zwycięstwo, ale na wszystko potrzeba czasu. Niekiedy jest tak, że sukces rodzi się w bólach. Mam nadzieję, że ciężką pracą dojdziemy do tego, że zaczniemy wygrywać – tłumaczy Kuba.
Polska - Irlandia. Adam Nawałka: (o)błędny rycerz Rzeczpospolitej
Pomocnik Borussii Dortmund uważa, że po fatalnym meczu ze Słowacją (0:2) kadra zrobiła krok do przodu.
- Staraliśmy się odpłacić Irlandczykom walką za ich ostrą grę. Mam nadzieję, że wyglądało to nieźle. Nie przypominam sobie, żeby drużyna z Irlandii stworzyła sobie jakąś dogodną sytuację. Oczywiście my też nie mieliśmy ich za wiele, ale przy lepszym ostatnim podaniu mógł paść gol. Wszystko zaczyna się tworzyć, ja po tym zgrupowaniu jestem zbudowany – zakończył kapitan.
Przemysław Ofiara, Marcin Szczepański (Poznań)