Waldemar Fornalik

i

Autor: archiwum se.pl Selekcjoner naszej kadry narodowej znalazł się na szóstym miejscu. Fornalik podjął się bardzo trudnego zadania. Po kompromitacji podczas Euro 2012, gdy trenerem był Smuda, reprectancja Polski rozpoczęła eliminacje do Mistrzostw Świata w Brazylii. Trzeba przyznać, że były trener Ruchu wniósł dużo dobrego do gry naszych piłkarzy. Do tej pory wygraliśmy wprawdzie tylko raz - z Mołdawią, to jednak remisy z Anglią oraz ten pechowy na trudnym terenie w Czarnogórze należy zaliczyć na plus. Fornalik znalazł się tu także ze względu na drugie miejsce Ruchu Chorzów w poprzednim sezonie Ekstraklasy. W najbliższy piątek 22 marca reprezentacja Polski zmierzy się z Ukrainą. Miejmy nadzieję, że Fornalik umocni się na tej pozycji po meczu ze współgospodarzami Euro 2012.

Polska - Mołdawia, jaki skład? Bereszyński i Zieliński - nowi pupile Fornalika

2013-06-06 15:31

W towarzyskim meczu z Liechtensteinem (2:0) nie zawiedli w zasadzie tylko oni. Prawy obrońca Bartosz Bereszyński (21 l.) z Legii Warszawa i ofensywny pomocnik Piotr Zieliński (19 l.) z Udinese zagrali bardzo dobrze i przybliżyli się do gry w pierwszym składzie w kluczowym jutrzejszym meczu el. do MŚ z Mołdawią w Kiszyniowie.

Wszystko o meczu POLSKA - MOŁDAWIA na gwizdek24.pl

Selekcjoner Waldemar Fornalik (50 l.), widząc ich akcję na początku drugiej połowy, mógł tylko cmokać z zachwytu. Zieliński kapitalnie zauważył wychodzącego na pozycję Bereszyńskiego, podał do niego, ten wbiegł w pole karne i wyłożył idealnie do Artura Sobiecha, który strzelił gola.

- W szatni po meczu siedziałem obok Roberta Lewandowskiego i pochwalił mnie za to zagranie - mówi z dumą Zieliński. - Powiedział, że takie podania właśnie lubi. Nie mówił, że oczekuje ich w meczu z Mołdawią, ale jeśli wyjdę w składzie, to będę chciał mu tak podawać.

Młody talent z Udinese wierzy, że dobry występ w spotkaniu z Liechtensteinem przybliżył go do gry w Kiszyniowie.

- Pokazałem swoje możliwości i myślę, że trener na pewno to zauważył. Sam debiut w kadrze był dla mnie wielkim wydarzeniem. Kiedy zobaczyłem koszulkę reprezentacji z numerem 10 i nazwiskiem Zieliński, to złapałem się za głowę. Debiutant w kadrze, młody i od razu "dycha" na plecach - emocjonuje się Zieliński.

Pomocnik cały czas wspomina pożegnanie, jakie zgotowali mu koledzy z Udinese przed wyjazdem na kadrę. - Kiedy mieliśmy galę kończącą sezon w Udinese, spiker wyczytał moje nazwisko i powiedział, że dostałem powołanie do kadry Polski. Kibice zaczęli bić brawo, a koledzy z drużyny, jeden po drugim, gratulowali mi - opowiada.

Gratulować można także Bereszyńskiemu. Prawy obrońca Legii został mistrzem Polski, zdobył Puchar Polski, został odkryciem sezonu, a teraz zaliczył kapitalny debiut w reprezentacji.

- Można by powiedzieć: "Czego więcej od życia chcieć?" - uśmiecha się "Bereś". - Nie grzeję się tym jednak, bo jest jeszcze dużo do zrobienia. Nie spodziewałem się, że to się tak szybko potoczy. Miałem w planach reprezentację, ale w dalszej perspektywie. Czy zagram z Mołdawią? Chcę wykorzystywać każdą szansę, jeśli dostanę w tym meczu 5 minut, to i z tego będę się cieszył. Jeśli szansy nie będzie w ogóle, to trudno, trzeba zasuwać i pokazywać się na kolejnych treningach - zapowiada.

Bereszyński może zastąpić na prawej obronie kadry Łukasza Piszczka (28 l.), który przeszedł operację uda.

- Nie bardzo podoba mi się porównywanie do Łukasza Piszczka. Ja jestem Bartosz Bereszyński, każdy z nas pracuje na swoje nazwisko. A poza tym nie mogę mieć kompleksów nawet w reprezentacji. Dostałem 45 minut, drugiej takiej szansy może nie być, dlatego chciałem ją wykorzystać w stu procentach - twierdzi.

Piotr Zieliński

Klub: Udinese Calcio

Pozycja: pomocnik

wiek: 19 lat

Wzrost: 177 cm

Waga: 64 kg

Poprzednie kluby: Orzeł Ząbkowice Śląskie, Zagłębie Lubin

Bartosz Bereszyński

Klub: Legia Warszawa

Pozycja: obrońca

Wiek: 21 lat

Wzrost: 182 cm

Waga: 72 kg

Poprzednie kluby: Warta Poznań, Lech Poznań

Najnowsze