Robert Lewandowski zakończył sezon przed dwoma tygodniami i korzystał z urlopu. Wraz z żoną i przyjaciółmi pojechał na wakacje do Włoch, poświęcił też trochę czasu na nagrywanie reklam i inne obowiązki. Nie oznacza to, że zupełnie zapomniał o sporcie. Trenował indywidualnie, a wczoraj ćwiczył na siłowni z żoną Anną Lewandowską (29 l.). Dla Ani to jedna z pierwszych aktywności fizycznych po urodzeniu córeczki Klary (wczoraj upłynął miesiąc od jej narodzin). "Powoli i stopniowo wracam do gry. Moje wsparcie ze mną!" - napisała na Instagramie Lewandowska. Tym wsparciem jest oczywiście ukochany mąż.
Reprezentacja Polski przygotowuje się do meczu z Rumunią w eliminacjach do mistrzostw świata od środy. Trenują głównie ci, którzy w ostatnich miesiącach mieli mniej praktyki meczowej. Ten intensywny czas ma doprowadzić do wyższej formy między innymi Grzegorza Krychowiaka, który jest tylko rezerowowym w Paris Saint Germain. Z kolei Lewandowski, który miał bardzo intensywny sezon, dostał od selekcjonera Adama Nawałki trochę więcej wolnego. Od wtorku reprezentacja będzie trenować już w komplecie.
Powoli i stopniowo wracam do gry, "step by step" moje wsparcie ze mną! Slowly and gradually i will be back in the game, "step by step" my support is with me! #healthyplanbyann #family #time #love #healthyteam #workout #annalewandowska #couple #robertlewandowski
Post udostępniony przez Anna Lewandowska (@annalewandowskahpba) 4 Cze, 2017 o 3:47 PDT