Według informacji włoskiego dziennika "La Stampa" Kamil Glik zapowiedział, że zostanie w Torino na dłużej. To oczywiście oznaczałoby odrzucenie zakusów wielu silnych klubów europejskich przez polskiego obrońcę, głównie tych z Premier League. To właśnie Wyspiarze są najbardziej zainteresowani zakontraktowaniem Glika. Nowa umowa reprezentanta Polski w klubie z Turynu miałaby zawierać kwotę odstępnego, za którą mógłby zostać wykupiony.
Zobacz: Robert Lewandowski o Realu Madryt, relacjach z Arjenem Robbenem i nie tylko!
Te informacje potwierdzają kontynuację polityki właściciela Torino Urbano Cairo. Ostatnio hurtem zawiera nowe umowy z obecnymi piłkarzami. Podpisy na przedłużonych kontraktach złożyli już Cesare Bovo, Alessandro Gazzi, Emiliano Moretti i Giuseppe Vives. W kolejce czekają Nikola Maksimović, Bruno Peres i nasz Kamil Glik.
Z jednej strony może podobać się to, że lider defensywy Torino jest wierny klubowym barwom, jednak z drugiej, myśląc trochę egoistycznie, chcielibyśmy zobaczyć Glika w innej lidze. Biorąc pod uwagę styl gry reprezentanta Polski, najbliżej mu do Premier League.