Derby Europy. Barcelona - Real. Starcie tytanów

2010-11-29 3:00

Na ten mecz czekają kibice piłkarscy na całym świecie. "El Clasico", czyli 161. ligowe starcie Barcelony z Realem Madryt. Dotychczas Real wygrał 68 spotkań, Barcelona - 62, 30 razy był remis. - Zwycięstwo nad Realem jest jak orgazm - twierdzi rozgrywający Barcelony Xavi.

Na Nou Camp wystąpi 11 piłkarzy, którzy z Hiszpanią zdobyli mistrzostwo świata. Dołączą do nich dwaj najlepsi piłkarze świata: Cristiano Ronaldo (25 l., Real) i Lionel Messi (23, Barcelona). Łączna wartość obu jedenastek to... 763 miliony euro!!! (423 mln Barcelona i 340 mln Real).

To będzie starcie trenerskich geniuszy: Jose Mourinho (47., Real) i Pepe Guardioli (39 l., Barcelona) i piłkarskich tytanów: Ronaldo i Messiego. To, co oni pokazują w tym sezonie, jest niesamowite. Ronaldo zdobył już 15 goli, Messi - 13. - Jeśli miałbym ich porównywać, to stawiam na Ronaldo. Jest bardziej uniwersalny, sprawdził się już też w angielskiej lidze. Osiągnął już niemal wszystko, a nadal ciężko trenuje - mówi były gwiazdor Barcelony, a dziś trener Lecha Poznań Jose Mari Bakero (47 l.).

Bakero twierdzi, że Ronaldo i Messi to diametralnie różne osobowości: - Ronaldo to maszynka do robienia pieniędzy, drugi Beckham. Messi woli się zaś wyciszyć, jemu jest obojętne, czy zarobi 10 czy 11 milionów euro. A Ronaldo woli 11 milionów. Messiemu jest obojętne, czy będzie miał ferrari czy maserati. Ronaldo chciałby oba auta.

Trener Lecha stawia na zwycięstwo Barcelony: - Grają u siebie, będą mieli doping wspaniałych kibiców. To mogą być najwspanialsze Gran Derbi w historii - prognozuje Bakero.


Najnowsze