Andrzej Gołota wszedł do ringu w Częstochowie jako ostatni. To właśnie na niego czekała zgromadzona w hali publiczność. Dała temu wyraz głośnymi okrzykami. "Andrew" czy "Dziękujemy" ciągle niosło się z trybun. Kibice docenili jego wkład w rozwój boksu w Polsce.
Gołota - Nicholson. Dziękujemy Andrzejowi Gołocie!
Sama walka z Danellem Nicholsonem stała na przeciętnym poziomie. Nic dziwnego, skoro w ringu znalazło się dwóch 46-latków. Tempo ciosów nikogo na kolana powalić nie mogło. Z drugiej strony trzeba oddać obu bokserom, że pokazali kilka ciekawych akcji. Obaj wyprowadzali serie, które dochodziły do celu. Pojedynek miał charakter pokazowy, więc sędziowie nie podjęli decyzji kto go wygrał. Wydaje się, że wynik byłby remisowy.
Zawodową karierę Andrzej Gołota rozpoczął 7 lutego 1992 roku. Podczas jej trwania stoczył 52 walki. Wygrał z nich 41, w tym 33 przez nokaut. Dziewięciokrotnie schodził z ringu pokonany, a raz sędziowie orzekli remis. Jeszcze w czasach amatorskich zdobył dla Polski dwa cenne medale. Wywalczył trzecie miejsca na igrzyskach olimpijskich w Seulu (1988) oraz mistrzostwach Europy (1989).
Wyniki Fight Night 9:
Kat. 38,5 kg: Paulina Pawlik - Alexa Kubicki (wygrana na punkty Pawlik)
Waga półśrednia: Dawid Kwiatkowski - Andrei Staliachiuk (remis)
Waga junior ciężka: Adam Koprowski - Artsiom Hurbo (wygrana na punkty Koprowskiego)
Waga półciężka: Robert Parzęczewski - Rusłan Rodivich (wygrana Parzęczewskiego przez nokaut w trzeciej rundzie)
Waga ciężka: Robert Gacek - Wojciech Panasiuk (wygrana Panasiuka przez nokaut w pierwszej rundzie),
Marcin Siwy - Artsiom Charnakievich (wygrana Siwego na punkty)
Walka wieczoru: Andrzej Gołota - Danell Nicholson (walka pokazowa)
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail
