Fury - Kliczko: BŁAZEN zdetronizował NUDZIARZA [GALERIA]

2015-12-01 3:00

Na konferencję przed walką przyszedł przebrany za Batmana. Opublikował film, na którym grozi Władimirowi Kliczce i głową rozbija arbuza. A po wygranej zaśpiewał dla żony. Tyson Fury (27 l., 25-0, 18 k.o.) będzie zupełnie innym mistrzem niż stonowany Ukrainiec. Poznajcie nowego króla boksu.

Żarty i kontrowersyjne wypowiedzi (raz musiał zapłacić 3 tys. funtów za nazwanie dwóch bokserów gejowskimi kochankami) to maska. Prywatnie Fury jest spokojnym, rodzinnym facetem. I walczy z depresją. - W jednej chwili jestem szczęśliwy, a za minutę mam ochotę wsiąść do auta i pędząc 100 na godzinę, walnąć w ścianę. Mam psychiczne zaburzenia. Może dlatego, że nie miałem w domu rodzinnej atmosfery? Matka i ojciec na siebie wrzeszczeli, bili się. Ojciec miał inne kobiety i nieślubne dzieci. Mama 14 razy była w ciąży, ale przetrwała nas czwórka. Miałem siostrzyczkę, która zmarła po paru dniach. Takie rzeczy wpływają na ciebie. Spokój czuję dopiero w ringu - nie kryje Fury.

Echa walki Fury - Kliczko

Mistrz wagi ciężkiej urodził się w Manchesterze jako wcześniak - 3 miesiące przed terminem. Ważył pół kilograma. Jego rodzina ma irlandzkie i cygańskie korzenie, mieszkała w... przyczepie. Ojciec w latach 80. pod pseudonimem Cygan bił się w nielegalnych walkach na gołe pięści. Potem wylądował w więzieniu, bo w czasie bójki wyłupił przeciwnikowi oko. Nazwał syna na cześć Mike'a Tysona. Młody Fury nie od razu pokochał boks. Treningi rozpoczął, mając 11 lat.

- Z bratem sparowaliśmy w kuchni, nie mieliśmy rękawic, więc dłonie owijaliśmy ręcznikami - mówi Fury, który ze względu na 206 cm wzrostu ma łóżko wykonane na zamówienie. Tyson amatorską karierę skończył z bilansem: 31 wygranych i 4 porażki. W grudniu 2008 roku debiutował wśród zawodowców, a 7 lat później wygrał walkę życia i został czempionem WBA, WBO i IBF.

Najnowsze