Jarosław Sokołowski "Masa" musi PRZEPROSIĆ Andrzeja Gołotę! Sąd wydał wyrok

2016-04-20 22:27

Jarosław Sokołowski "Masa" musi przeprosić Andrzeja Gołotę. To wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie. Były bokser pozwał gangstera, byłego członka mafii pruszkowskiej, po tym, jak "Masa" oskarżył go o celową porażkę z Michaelem Grantem (20 listopada 1999 roku). Sokołowski twierdził, że walka była ustawiona przez mafię.

W czasie pamiętnej walki Andrzej Gołota prowadził z Michaelem Grantem na punkty. Nagle jednak Amerykanin trafił go potężnym ciosem, a Polak mimo, że wstał, to poddał walkę. "Masa" twierdzi, że pojedynek był ustawiony przez Andrzeja Kolikowskiego psued. "Pershing".

- Do zgarnięcia było 7 mln dolarów u bukmacherów. Walkę ustawił "Pershing". Przecież Gołota krótko bo krótko, ale należał do mafii pruszkowskiej. Najpierw latał u "Krakowiaka" a później właśnie u "Pershinga" - mówił Sokołowski w rozmowie z "Super Expressem".

Gołota pozwał gangstera. Domagał się przeprosin na łamach "Super Expressu" oraz wpłaty 10 tys. zł na fundację im. Feliksa Stamma. Na rozprawie, na którą Gołota specjalnie przyleciał z USA, "Masa" nie pojawił się. Nie reagował na wezwania sądu.

- Nie było mnie w sądzie, bo jestem chory. Moje zwolnienie lekarskie do sądu dostarczyła komórka świadka koronnego, więc nie mam pojęcia co tutaj nie zagrało. Nie wiem dlaczego sędzia uznał moją nieobecność za nieuzasadnioną - przekonywał w rozmowie z "SE" gangster, który w tym samym wywiadzie... wyzwał Gołotę na pojedynek. - Spuszczę mu taki wpier..., że mnie popamięta - groził.

Jarosław Sokołowski "MASA" chce się lać z Andrzejem Gołotą! [WYWIAD]

Oprócz opublikowania przeprosin i wpłaty na wskazaną fundację "Masa" musi też pokryć koszty, jakie Andrzej Gołota poniósł w związku z procesem - blisko 2,7 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.

Najnowsze