Mariusz Wach

i

Autor: Tomasz Gola Gbenga Oloukun, Mariusz Wach

Mariusz Wach: Nie brałem żadnego dopingu! [WIDEO]

2015-12-16 10:27

Mariusz Wach po raz drugi podejrzany jest o stosowanie zabronionych substancji przed walką. Polski pięściarz miał przyjąć stanozol, który pomógłby mu w starciu z Aleksandrem Powietkinem. Wcześniej wpadł na używaniu dopingu przed pojedynkiem z Władimirem Kliczką. Sam zainteresowany stanowczo zaprzeczył oskarżeniom i stwierdził, że żadnych niedozwolonych substancji nie zażywał.

Mariusz Wach wydał specjalne oświadczenie odnoszące się do zarzutów o stosowaniu przez niego dopingu przed walką z Aleksandrem Powietkinem. Jego treść zamieścił portal bokser.org. Chcąc odnieść się do informacji prasowych dotyczących mojej rzekomej wpadki dopingowej, informuję, że jako zawodnik oficjalnie do dnia dzisiejszego nie zostałem o niczym powiadomiony. Nie brałem żadnego dopingu przed walką z Aleksandrem Powietkinem" - napisał krakowski pięściarz.

Mariusz Wach zaprzeczył, że stosował doping

"Chciałbym jeszcze raz wyraźnie powiedzieć i to podkreślić, że przed walką z Powietkinem nie brałem żadnych zakazanych substancji, byłem i jestem czysty. Proszę zauważyć, że to była moja walka o wolność. Wynagrodzenie za walkę idzie do moich promotorów, a ja staję się wolnym zawodnikiem. Jeszcze przed walką w Kazaniu składane były mi oferty przez różnych promotorów. Ja odmawiałem współpracy, chcę być niezależny" - czytamy dalej.

Mariusz Wach walkę z Aleksandrem Powietkinem stoczył na początku listopada w Kazaniu. Polak przegrał przez techniczny nokaut w dwunastej rundzie. Miesiąc po starciu organizator gali Andriej Riabiński poinformował, że w organizmie naszego zawodnika wykryto niedozwolone substancje dopingujące. To drugi raz w karierze - w 2012 roku po walce z Władimirem Kliczką również wynik testu był pozytywny.

Najnowsze