Paweł Skrzecz: Mam nadzieję, że Tybura nie będzie chciał urwać głowy Jastrzębowskiemu

2017-05-10 4:00

Jak się uczyć, to od najlepszych. Redaktor naczelny "Super Expressu" Sławomir Jastrzębowski (48 l.) przygotowuje się do debiutu w bokserskim ringu pod okiem legendy - wicemistrza olimpijskiego Pawła Skrzecza (59 l.). Już w najbliższą sobotę "Jastrząb" powalczy na IV Gali Biznes Boxing Polska, a jego rywalem będzie gwiazda UFC Marcin Tybura (31 l.). Dochód wesprze Szlachetną Paczkę.

"Super Express": - Co pan powie o Jastrzębowskim? Duży talent?

Paweł Skrzecz: - No bardzo duży! Przecież widać, że to potężny chłop (śmiech). To jest zabawa i tak to trzeba traktować. Tu nie trzeba pokazać swojej wyższości, ale kunszt bokserski, to, czego się przez ostatnie sześć tygodni uczyli.

- Największy problem? Technika czy jednak kondycja?

- Kondycja. Zawsze jest jakieś wytłumaczenie - a to święta, a to majówka. Zobaczymy, co się stanie w ringu.

- Potężny Marcin Tybura (190 cm, 110 kg - red.) to gwiazda UFC. Sławomir Jastrzębowski nie porywa się z motyką na słońce?

- Jeśli stawiać sobie wyzwania, to tylko największe. Wierzę, że kolega z UFC nie będzie chciał urwać Sławkowi głowy albo się nad nim pastwić. Chyba że mają wspólną dziewczynę (śmiech).

Najnowsze