Adamek pokazał się naprawdę pozytywnie. Gdyby w boksie przyznawano oceny za styl, mógłby liczyć na przychylność sędziów. Walczył bowiem poprawnie. Unikał ciosów Moliny, dobrze ruszał się na nogach, szukał możliwości wyprowadzenia kombinacji i trafił sporo ciosów. Niestety, wszystkie okazały się zdecydowanie zbyt słabe, by w ogóle zrobić wrażenie na Amerykaninie.
Ten odwrotnie. Stał, czekał, momentami wyglądał jak zabłąkany turysta zza oceanu. Ale jak już ruszał do ataku, to na ringu w Krakowie dało się wyczuć wstrząsy. To były prawdziwe bomby, po których Góral chwiał się, a po chwili wracał do przyjętego wcześniej stylu.
Wreszcie przyszła dziesiąta runda. Adamek wydawał się prowadzić na punkty. Minimalnie. Do końca pozostawało sześć sekund. Polak jeszcze popisywał się refleksem i szybkością. Pięć, cztery, trzy... wreszcie jeden. I cios, po którym Polak poszybował bezładnie na deski. Sędzia nie miał wątpliwości. Nokaut. I prawdopodobnie smutny koniec długiej i pełnej sukcesów kariery.
Inne walki? Michał Cieślak udowodnił, że może być wielki. Francisco Palacios wydawał się przypominać worek treningowy. Oczywiście dopiero wtedy, gdy Polak pozwolił mu wreszcie opuścić ring po bombardowaniu. Andrzej Wawrzyk znokautował natomiast swojego dobrego kolegę, Marcina Rekowskiego. Tu różnica była widoczna od samego początku, a Rekowski głównie dzięki heroizmowi tak długo utrzymał się między linami.
Polsat Boxing Night LIVE. Tomasz Adamek - Eric Molina NA ŻYWO
Wyniki gali Polsat Boxing Night:
Tomasz Adamek - Eric Molina - Molina przez nokaut
Michał Cieślak - Francisco Palacios - Cieślak przez nokaut
Andrzej Wawrzyk - Marcin Rekowski - Wawrzyk przez nokaut
Mariusz Masternak - Eric Fields - Masternak jednogłośnie na punkty
Michał Syrowatka - Rafał Jackiewicz - Syrowatka jednogłośnie na punkty