24 października w Dusseldorfie zmierzą się ze sobą Władimir Kliczko i Tyson Fury. Pięściarze spotkali się na konferencji prasowej. - Władimir jest wielkim mistrzem. Od wielu lat jest niepokonany. Jestem jednak przekonany, że nigdy wcześniej nie spotkał na swojej drodze takiego rywala. Jestem niepowtarzalnym bokserem, tacy jak ja rodzą się raz na 1000 lat - powiedział zuchwale Fury. Więcej skromności zachował jego przeciwnik. - Tyson z pewnością nie pojawi się tutaj 24 października tylko po to, żeby odhaczyć swoją obecność, ale po to, aby mnie pokonać - powiedział Kliczko.
Sebastian Mila: Poszedłbym z Arturem Szpilką na piwo
W swojej ostatniej walce, w kwietniu, Kliczko pokonał na punkty Amerykanina Bryanta Jenningsa. Teraz, przed pojedynkiem z Furym, będzie sparował m.in. z Mariuszem Wachem, którego kiedyś pokonał. Fury wciąż czeka na pogromcę w zawodowej karierze - stoczył 24 walki, wszystkie wygrał, 18 z nich przez nokaut.