UFC Glasgow: Daniel Omielańczuk powalił De La Rochę [ZDJĘCIA]

2015-07-20 9:46

Jeśli przegram po raz trzeci z rzędu, nie mam czego szukać w UFC - mówił przed walką w Glasgow Daniel Omielańczuk (33 l., 17-5-1-1). Polak stanął na wysokości zadania i błyskawicznie znokautował Chrisa De La Rochę (36 l., 4-1). Drugi z Polaków - Paweł Pawlak (26 l., 11-2) w słabym stylu przegrał z Leonem Edwardsem (23 l., 10-3).

Już pierwszy cios Omielańczuka wylądował na szczęce przeciwnika. Polak trafił lewym prostym, następnie prawym prostym i poprawił wysokim kopnięciem z lewej nogi. - Zacząłem agresywnie? Przecież wiecie, że nie jestem agresywny - uśmiechał się po walce. - Od początku chciałem iść na wojnę, byłem w szoku, że już ten pierwszy cios wszedł. Popatrzyłem i myślę sobie: kręci nim, ale muszę chwilę przeczekać - relacjonował Omielańczuk.

UFC: Daniel Omielańczuk nokautuje w 48 sekund [WIDEO]

Po kilkusekundowym oddechu Polak ponownie dopadł do rywala. Potężnym prawym sierpem rzucił De La Rochę na deski i dokończył dzieła zniszczenia, dobijają go w parterze, a po walce... zatańczył uradowany w klatce. - Czasami w ten sposób, kręcąc na boki, rozgrzewam biodra i koledzy się ze mnie śmieją. Trenerzy krzyczeli żebym zatańczył to zatańczyłem - mówił Omielańczuk, który przerwał passę dwóch porażek z rzędu w UFC (łącznie jego bilans w najlepszej federacji MMA na świecie to dwie wygrane i dwie przegrane). - Co zmieniłem przed tą walką? Trenowałem... mniej, bo do poprzednich wychodziłem przetrenowany. Przegrywałem na punkty z mojej winy, i mam nadzieję, że to będzie dla mnie nowy początek w UFC - podsumował Polak.

Powtórka gali UFC Fight Night: Bisping vs. Leites już 24 lipca o 22:00 na Extreme Sports Channel.

Najnowsze