UFC w Krakowie: Błachowicz przegrał z Manuwą. Cro Cop zmasakrował rywala

Polski gwiazdor MMA zawiódł. Komentatorzy podkreślali, że nie atakował tak jak wcześniej. Jakby presja spowodowała, że stracił najważniejsze atuty. Jimmy Manuwa wykorzystał to bezbłędnie. Brytyjczyk przez trzy rundy wydawał się bardziej zdeterminowany i - co najważniejsze - skuteczniejszy. Na każdy odważny atak Błachowicza odpowiadał w ten sam sposób - kombinacją ciosów, po której nasz fighter długo wracał do siebie.

Ceremonia ważenia przed galą UFC w Krakowie [ZDJĘCIA]

Ostatecznie sędziowie nie mieli wyboru. Jednogłośnie przyznali zwycięstwo Manuwie (30-27, 30-27, 29-28).

Kibice w Krakowie na brak emocji, zwłaszcza tych pozytywnych, narzekać jednak nie mogli. Pierwsze zwycięstwa w UFC odnieśli Bartosz Fabinski oraz Paweł Pawlak. Ten pierwszy poradził sobie z Garrethem McLellanem, drugi rozbił Sheldona Westcotta.

Prawdziwym hitem okazał się natomiast rewanżowy pojedynek Mirko Filipovicia z Gabrielem Gonzagą. W 2007 roku słynny "Cro Cop" przegrał przez nokaut. Tym razem - mimo początkowych problemów - zmiażdżył swojego rywala, a po serii ciosów "młotkowych" twarz Brazylijczyka nabrała przerażających kształtów. Na tyle, że sędziowie zdecydowali o zakończeniu pojedynku.

Wyniki UFC Fight Night w Krakowie

Walka wieczoru:
265 lbs: Mirko Filipović - Gabriel Gonzaga: Filipović przez TKO

Karta główna:
205 lbs: Jimi Manuwa - Jan Błachowicz: Manuwa przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Paweł Pawlak - Sheldon Westcotta: Pawlak przez jednogłośną decyzję.
115 lbs: Maryna Moroz - Joanna Calderwood - Moroz przez poddanie
170 lbs: Leon Edwards - Seth Baczynski: Edwards przez TKO

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail